Święty Mikołaj pozwał Gwiazdora! Niezwykły proces w poznańskim sądzie. Zeznawał m.in. elf, renifer i anioł. Kto ma prawo przynosić prezenty?

- W Wielkopolsce mamy wielką polaryzację między św. Mikołajem a Gwiazdorem. To szkodzi nam obojgu. Ten proces może pomóc nam znaleźć porozumienie - mówił jeszcze przed rozprawą św. Mikołaj.

Czego dokładnie dotyczył poniedziałkowy proces? - Św. Mikołaj złożył pozew przeciwko panu Gwiazdorowi o naruszenie dóbr osobistych, domagając się zakazania panu Gwiazdorowi noszenia stroju, który jest przypisany, jak twierdzi św. Mikołaj, tylko jemu, a więc ubranka w czerwonym kolorze, białej długiej brody czy dzwonka - wyjaśniała dzieciom sędzia Monika Frąckowiak, która rozpatrywała pozew św. Mikołaja.

I dodawała: - Jednocześnie św. Mikołaj podnosił, że Gwiazdor psuje mu reputację podszywając się pod niego, bo nosi ze sobą rózgę i zgniłe pyry, a święty Mikołaj takich przedmiotów nie ma oraz daje prezenty wszystkim dzieciom, niezależnie od tego jak się zachowywały.

Czytaj też: Wielki spór o znaną kręgielnię Niku Bowling w Poznaniu. Od miesięcy nie płaci czynszu i działa bez umowy? "Czujemy się bezradni"

Sędzia Frąckowiak wyjaśniała także, że święty Mikołaj nie tylko pozwał Gwiazdora, ale jednocześnie sam został przez niego pozwany za nieuczciwą konkurencję. - Gwiazdor domagał się zakazania św. Mikołajowi działania na terenie Wielkopolski - mówiła sędzia Frąckowiak.

Żeby rozstrzygnąć ten wyjątkowy spór, konieczne było nie tylko przesłuchanie św. Mikołaja oraz Gwiazdora, lecz także innych świadków. Dlatego też w sądzie zeznawał m.in. renifer oraz anioł lub biegły z dziedziny ludowych zwyczajów.

Poniedziałkowa akcja była pomysłem poznańskich sędziów, adwokatów i radców prawnych. W ten sposób chcieli oni w zabawny sposób przybliżyć dzieciom czym jest sądownictwo i jak funkcjonuje.

Czytaj też: Komornik popełnił przestępstwo, a właściciel ziemi stracił miliony? Sprawę bada prokuratura. W tle inwestycja wielkiej firmy

- To jeden z elementów naszych działań edukacyjnych. Była to pierwsza tego typu tak wielka akcja w Poznaniu. Nie wykluczamy jednak kolejnych - opowiada sędzia Bartłomiej Przymusiński, jeden z pomysłodawców akcji.

I dodaje: - Chcemy zaciekawić dzieci czym jest sądownictwo. A skoro robimy to w Poznaniu, to chcieliśmy podjąć temat, który jest związany z Wielkopolską.

Na procesie św. Mikołaja z Gwiazdorem pojawiło się ok. 150-200 dzieci.

ZOBACZ TEŻ: