"Sylwester na Golasa" odbył się w lesie w Gołuchowie po raz pierwszy, ale uczestnicy od razu zapowiedzieli, że za rok zjawią się znowu. W związku z obostrzeniami zawody sportowe zostały odwołane, a ich uczestnicy wzięli udział we wspólnym treningu na dystansie około 5 km, robiąc sobie krótką przerwę na zdjęcie przy Głazie świętej Jadwigi.
"Sylwester na Golasa". Bieg bez koszulek zakończony morsowaniem
Na mecie na każdego czekała torba z bezalkoholowymi piwami oraz świeżo upieczony murzynek. Część uczestników, wśród których było sporo kaliszan z grupy Morsy Gołuchów, ale także duża grupa morsów z Raszkowa, uznała, że bieganie na golasa to za mało. Zakończyło się na rozbiciu lodu i wspólnej kąpieli w zalewie gołuchowskim.
Więcej na kalisz.naszemiasto.pl.
Zobacz też:
Czytaj też: Sylwester i przejście w nowy rok były bezpieczne - tak wynika z pierwszych raportów policji
ZOBACZ TEŻ:
Sprawdź też:
- To dziwi i śmieszy pasażerów MPK! Oto zaskakujące zdjęcia z poznańskiej komunikacji!
- 21 miejsc w Wielkopolsce idealnych na wycieczkę
- Zaginęli w Wielkopolsce. Widziałeś kogoś z nich?
- Ma 21 lat i łowi taaakie ryby! Jak się odnajduje w męskim świecie wędkarzy?
- Szkoły, gdzie w Poznaniu najlepiej zdano maturę z polskiego
- Oto 12 najmniej seksownych imion żeńskich w Polsce. Sprawdź czy jesteś na liście
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?