Nowy Rok witamy toastem lampką szampana - taki jest zwyczaj na całym świecie. W polskich domach jest to raczej wino musujące, bo ten prawdziwy pochodzący z Francji o zastrzeżonej nazwie jest znacznie droższy. Szampan zdobył międzynarodową renomę, stając się symbolem luksusu i towarzysząc świętowaniu ważnych okazji.
Wytwarzany jest w jednym regionie Szampanii i kosztuje dużo więcej niż ten, który zazwyczaj podajemy na naszych stołach.
Cenne są szampany z domów winiarskich Krug, Cristal, Moet&Chandon czy Dom Perignon. Butelka z dobrego rocznika może kosztować nawet ponad 1000 złotych. Kto chciałby wznieść toast prawdziwym szampanem, ale nie tak drogim, może wybrać np. Maxime Godet za około zł 140 zł, czy Louis Roederer Brut Premier za ok. 70 zł.
Polecamy: Kulinarium, czyli przepisy i porady na GłosWielkopolski.pl
- Dobierając szampana najczęściej kierujemy się tym, co jest nam znane - mówi Andrzej Śmigielski, z winiarni Mielżyński. - A wiele mniej znanych firm ma bardzo ciekawe wina. Klienci pytają o Cristal, choć jest trudno dostępny i bardzo drogi, ale reklamę zrobił mu James Bond. Najlepiej nie kupować w sklepie, gdzie wino stoi bezosobowo na półkach. Warto dowiedzieć się o nim więcej, podyskutować ze sprzedawcą, tak by wybrać to, które będzie nam smakowało.
Nie zawsze musimy wznosić toast szampanem, może to być także dobre wino musujące.
- Szampan może nas zaskoczyć smakiem, bo jest zwykle bardzo wytrawny i nie każdemu przypadnie do gustu - dodaje Andrzej Śmigielski. - Może wtedy warto wybrać hiszpańską cave, która robiona jest metodą szampańską i wielu osobom smakuje.
Zanim wzniesiemy tost za pomyślność Nowego Roku, pomyślmy dobrze, czym warto go wznieść i co będzie nam smakowało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?