Najpierw zakłada się ciężką kamizelkę. Później nakolanniki, opaski nadgarstkowe i łokciowe oraz rękawice. Najtrudniejsze są jednak dwa elementy, ograniczające doznania zmysłowe – gogle i słuchawki. Gogle pozwalają poczuć, jak to jest mieć jaskrę czy inne schorzenia wzroku. Z kolei słuchawki imitują problemy ze słuchem, przez co niemożliwe jest usłyszenie niektórych dźwięków. Wszystkie wspomniane przedmioty są elementem symulatora starości, który pozwala młodszym osobom przeżyć ograniczenia występujące podczas starzenia się.
Alarm dla klimatu
Symulator starości - jak to jest się zestarzeć
Symulator starości GERT jest wykorzystywany podczas zajęć w Wielkopolskim Samorządowym Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 w Poznaniu. W placówce działa Kolegium Pracowników Służb Społecznych, które kształci przyszłych pracowników socjalnych. Zajęcia z wykorzystaniem symulatora starości pozwalają poznać świat z perspektywy seniorów.
- Projekt „Poczuj się w skórze seniora” jest projektem wielopłaszczyznowym. Dzięki niemu osoby młodsze i sprawne mogą w krótkim czasie przekonać się, jak czuje się osoba starsza z różnymi dysfunkcjami. Projekt przeznaczony jest dla przedstawicieli różnych zawodów: pracowników socjalnych, pielęgniarek, lekarzy, asystentów osób z niepełnosprawnościami, opiekunów medycznych czy architektów i projektantów odzieży
– mówi Mirosława Rubach, wykładowczyni Kolegium Pracowników Służb Społecznych WSCKZiU.
Symulator starości, dzięki wykorzystaniu różnych gadżetów, pozwala osobom przygotowującym się do podjęcia pracy z seniorami, doświadczyć problemów, z którymi borykają się na co dzień.
- Wszystkie elementy symulatora ważą kilkadziesiąt kilogramów. Składa się on z przedmiotów, które mogą stymulować poszczególne schorzenia, takie jak: choroba Parkinsona czy ograniczenie motoryki typowe po udarze
– wyjaśnia Mirosława Rubach.
Osoby korzystające z symulatora zakładają go na kilka godzin.
- Chodzi o zmianę nastawienia tych osób. Po dłuższym czasie pojawia się zrozumienie, empatia i pokora. Myślę, że jest to kluczowe i od tego powinno się zacząć pracę z seniorami. Seniorzy odczuwają trudność przy wejściu po schodach. Z tym, że nie mogą oni zdjąć symulatora i powiedzieć, że już im wystarczy. Oni borykają się z tym na co dzień
– przekonuje Mirosława Rubach.
Co można odczuć dzięki symulatorowi starości?
Po prezentacji sprzętu mamy możliwość wejść w skórę seniora. Założenie sprzętu zajmuje trochę czasu. Trzeba ubrać wszystkie elementy i odpowiednio zacisnąć zapięcia. Pierwsze ruchy nie są jeszcze trudne. Trudność pojawia się nieco później – choćby wtedy, gdy do pokonania się schody. Wysiłkiem jest to, co jeszcze przed założeniem symulatora trudne nie było.
Każdy ruch waży swoje. Dodatkowo percepcję utrudniają gogle, ograniczające kąt patrzenia. Trzeba się skupić, by pokonać kolejne schody i przeszkody. Irytujące są problemy ze słuchem. Chciałoby się usłyszeć to, co słyszą wszyscy wokół, ale nie ma jak. Słychać tylko przytłumione głosy. Pojawia się uczucie wyalienowania.
Wejście po schodach jest jeszcze trudniejsze. Z pomocą przychodzą poręcze, dzięki którym ta podróż może się udać. W końcu można ściągnąć symulator. Robimy to, choć seniorzy nie mogą w podobny sposób zostawić swoich trudności.
Tu rodzą się najpiękniejsze kobiety na świecie! Udało się to...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?