Czytaj także:
Jaką broń mają w domu Wielkopolanie?
Policjanci mieli sygnały, że w domu mogą znajdować się zakazane przedmioty. Na miniony wtorek zaplanowali przeszukanie. Właśnie wtedy, na strychu, znaleźli pistolet Walther P 38 wraz ze skórzaną kaburą i magazynkiem oraz 66 sztuk amunicji kaliber 9 milimetrów. Przypuszczali, że to nie wszystko, więc metr po metrze przeszukali cały strych. Efekt?
- Znaleźliśmy jeszcze osiem sztuk broni długiej różnego rodzaju z okresu drugiej wojny światowej - mówi Jacek Michałowski z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach. - Nie była ona schowana w jakichś skrytkach, po prostu owinięto ją folią z pęcherzykami powietrza i położono w ustronnym miejscu - dodaje.
Jak się dowiedzieliśmy, to była stara broń, ale w znakomitym stanie. - Wystarczyłoby załadować, by odpaliła... - komentują funkcjonariusze.
Policja nie chce na razie więcej zdradzać na temat tej sprawy. Prawdopodobnie dlatego, że funkcjonariusze nie wiedzą jeszcze dokładnie do kogo należała broń (właściciel budynku był nieobecny, a prawdopodobnie jego zeznania będą kluczowe), jak znalazła się na strychu. Nie wiadomo także, czy była używana w ostatnim czasie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?