Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sześć lat więzienia dla sprawcy tragicznego wypadku w Murowanej Goślinie

Barbara Sadłowska, BAZA
Poznański Sąd Okręgowy podwyższył o rok karę więzienia dla Piotra N., który brawurową jazdą po ulicach Murowanej Gośliny zabił troje nastolatków. Uwzględnił apelację prokuratora, który domagał się 6 lat dla oskarżonego.

31 sierpnia 2014 roku wielu nastolatków się na osiemnastce. Piotr N. zaproponował im przejażdżkę. Z jego propozycji skorzystały: Malwina, Paulina i Marcin Frąckowiak. Jako jedyny zapiął pasy. Piotr N. jechał ulicami miasteczka z szybkością 140 kilometrów na godzinę, mimo że pasażerowie prosili go, żeby zwolnił.

W pewnym momencie stracił panowanie nad samochodem i wjechał na chodnik, wprost na Olę Kujawę i Kamila Chybowskiego, którzy wracali z urodzinowej imprezy. Siła uderzenia była tak duża, że wyrwała Marcina Frąckowiaka razem z fotelem i wypchnęła przez tylną szybę. Osiemnastolatek zmarł w szpitalu. Pasażerki przeżyły, ale doznały poważnych obrażeń ciała.

Zobacz też: Wypadek w Murowanej Goślinie. Reportaż z piekła żałoby

We wrześniu poznański Sąd Rejonowy Stare Miasto skazał Piotra N. na 5 lat, a na 10 odebrał prawo jazdy. Miał też zapłacić nawiązki pokrzywdzonym.

Wyrok zaskarżył prokurator domagając się surowszej kary. Obrońcy i Piotr N. też złożyli apelacje. Dla nich wyrok sądu pierwszej instancji był zbyt surowy. Oczekiwali kary pozbawienia wolności w zawieszeniu.

W czwartek sędzia Hanna Bartkowiak ogłosiła prawomocny już wyrok 6 lat więzienia w największej sali Sądu Okręgowego w Poznaniu. Zabrakło na niej Piotra N. i jego rodziny. Licznie stawili się natomiast bliscy i przyjaciele zmarłych nastolatków. Kiedy usłyszeli, że Piotr N. jednak trafi do więzienia i to na 6 lat, zareagowali westchnieniami ulgi i łzami.

Wyrok w pierwszej instancji:

(Źródło: X-News/TVN24)

- Był w pełni świadomy, tego co robi - mówiła sędzia Hanna Bartkowiak. - Świadkowie zeznali, że prosili oskarżonego, aby zwolnił, ale on tego nie zrobił...

Także dla sądu odwoławczego było to rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Oskarżony jechał z prędkością wielokrotnie przekraczającą ograniczenia obowiązujące w terenie zabudowanym, wyprzedzał na linii podwójnej i tylko dlatego stracił panowanie nad pojazdem. Warunki drogowe były wówczas bardzo dobre.

- Sąd zgodził się argumentami apelacji prokuratora, że kara wymaga zaostrzenia - mówił sędzia Hanna Bartkowiak. - Bilans brawurowej jazdy młodego człowieka był tragiczny, dlatego wymaga kary dotkliwej i długotrwałej, która uświadomi mu ogrom krzywd, jakie spowodował.

Obrońcy Piotra N. w swoich apelacjach dowodzili, że sąd nie docenił okoliczności łagodzących w sprawie. Piotr N. był nie karany, miał dobrą opinię w szkole i miejscu zamieszkania. Przekonywali, że sprawcę młodocianego należy przede wszystkim wychowywać. Sędzia Bartkowiak stwierdziła jednak, że biorąc pod uwagę tragiczne skutki wypadku, względy wychowawcze nie są tu najważniejsze.

- Społeczne oddziaływanie kary ma też trafiać do innych młodych ludzi - powiedziała Hanna Bartkowiak.

Wyrok jest prawomocny. Piotr N. może jednak jeszcze złożyć skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego.

- To wyrok słuszny, sprawiedliwy - powiedział Jerzy Frąckowiak, ojciec Marcina. - Kara może nie jest wysoka, ale sprawiedliwa.
Powiedział też, że nie będzie dochodził od Piotra N. zadośćuczynienia za śmierć syna.

- Trzy osoby zabił. Moją córkę. Ja bym chciała, żeby za te trzy osoby dostał 25 lat - mówiła Izabela Lewandowska, mama Oli.

- Sprawiedliwości stało się zadość - skomentował adwokat Mariusz Paplaczyk, reprezentujący mamę Oli. - To sygnał, że wymiar sprawiedliwości nie będzie tolerował takich zachowań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sześć lat więzienia dla sprawcy tragicznego wypadku w Murowanej Goślinie - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski