Szkody łowieckie. Problem coraz bardziej odczuwalny

Wystarczy przytoczyć suche dane statystyczne, by pokazać skalę medialnej manipulacji, jakiej poddawani są mieszkańcy terenów wiejskich.

Populacja poszczególnych gatunków zwierzyny wyrządzającej szkody w lasach w roku 1976 i 2015 wygląda bowiem następująco:  jeleń - było: 47.900 szt., jest: 213.500 szt. , wzrost populacji o 446 proc.;   łoś - było: 3.900 szt., jest: 18.500 szt., wzrost populacji o 472 proc.; daniel - było: 3.000 szt., jest: 27.500 szt., wzrost populacji o 917 proc.; dzik - było: 58.500 szt., jest: 264.000 szt., wzrost populacji o 451 proc.;  sarna - było: 326.100 szt., jest: 867.00 szt., wzrost populacji o 266 proc.

Ponadto wzrosła w sposób już przez nikogo niekontrolowany populacja lisa, małych drapieżników, eksterminąca bez żadnych zahamowań zające i bażanty.

 W związku ze zmieniającymi się po raz kolejny przepisami dotyczącymi szkód łowieckich i wzmożeniem moralnym niektórych sponsorowanych środowisk ekologicznych Biuro Powiatowe Wielkopolskiej Izby Rolniczej zapowiedziało, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy zorganizuje kolejne szkolenie dla rolników z zakresu szkód łowieckiech. Temat jest ważny i warty poświęcenia mu nieco uwagi.

Tymczasem zdobyliśmy dane dotyczące skali szkód poczynionych przez dzikie zwierzęta w naszym regionie. Krystian Streubel, starszy specjalista ds. łowiectwa poinformował nas, że w Nadleśnictwie Krotoszyn w sezonie łowieckim 2016/2017 obowiązującym od 1 kwietnia ub. roku do 10 marca br. szkody łowieckie odnotowano na 117,3 ha pól rolnych i łąk. Za te szkody Nadleśnictwo oraz koła łowieckie działające naterenie Nadleśnictwa wypłaciły łącznie 260,4 tys. zł odszkodowań łowieckich.

By zapobiec szkodom Nadleśnictwo podejmuje różne działania, m.in. uprawia na powierzchni 31,6 ha poletka łowieckie,  naktórych zwierzyna może żerować, wysypuje także karmą pasy zaporowe, a w okresie zimowym ścina się drzewa, by jelenie mogły pożywić się korą.

Łącznie z wypłatami za szkody Nadleśnictwo Krotoszyn i koła łowieckie dzierżawiące od niego obwody wydały w tym sezonie 676,3 tys. zł na prowadzenie gospodarki łowieckiej.