Szkolni psycholodzy pilnie poszukiwani! W całej Wielkopolsce potrzeba ich ponad trzystu

Choć do nowego roku szkolnego zostały już tylko dwa tygodnie, to wciąż na stronie Kuratorium Oświaty w Poznaniu można znaleźć dużą liczbę ofert pracy dla nauczycieli. Znaczna część z nich skierowana jest do psychologów.

Od września tego roku do szkół ma trafić ponad pół miliarda złotych na pomoc psychologiczną. Liczba etatów psychologów i innych specjalistów, m.in. pedagogów specjalnych, w skali kraju ma wzrosnąć z 21 tysięcy do 38 tysięcy. Konieczność zatrudnienia psychologów czy pedagogów specjalnych dotyczy szkół i przedszkoli, w których jest ponad 50 dzieci.

Z tego też powodu dyrektorzy placówek edukacyjnych pilnie poszukują osób, które mogłyby objąć takie stanowisko. W Polsce ofert tego typu pracy jest bardzo dużo. Jak wynika ze strony internetowej Kuratorium Oświaty w Poznaniu, w samej stolicy Wielkopolski aż trzynaście różnych placówek poszukuje psychologów, na terenie całego województwa potrzeba ich ponad trzystu.

Jak wyjaśnia psycholog Katarzyna Piguła, zainteresowanie psychologów kształceniem w specjalizacji związanej z edukacją zawsze było niewielkie, m.in. z powodu małych możliwości pracy. Sam pomysł Ministerstwa Edukacji i Nauki jest dobry, ale wiąże się z wieloma problemami natury prawnej, logistycznej i finansowej:

- Wsparcie psychologiczne jest potrzebne zarówno uczniom, jak i rodzicom i nauczycielom. Obecność takiej osoby w szkole jest ważna, ale przy najszczerszych chęciach i odpowiedniemu wykształceniu psycholog nie jest w stanie pomóc, jeśli nie zostaną mu zapewnione do tego warunki

– zaznacza Piguła.

Dodaje:

- W wielu szkołach psycholog nie ma swojego gabinetu, miejsca spotkań. Nie ma więc przestrzeni do indywidualnej pracy z uczniami. Testy, metody diagnostyczne i narzędzia do pracy w szkołach, muszą zostać zakupione, a w wielu przypadkach po prostu brakuje na to funduszy. Co więcej, psycholog pracujący w szkole powinien wiedzieć, jaki jest zakres jego kompetencji, uprawnień, jakie działania może podejmować w pracy z uczniami.

Należy jednak pamiętać, że już wcześniej w wielu placówkach psycholodzy byli zatrudnieni. Teraz jednak dotyczy to wszystkich szkół.

- Problem z brakiem chętnych do pracy jest w Poznaniu, ośrodku akademickim, w którym działa kilka uczelni oferujących studia na kierunku psychologia. W mniejszych miejscowościach sytuacja ta może być jeszcze trudniejsza.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]