Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoły podstawowe przejdą na zdalne nauczanie. W klasach zostaną tylko najmłodsze dzieci. Znamy najnowsze plany rządu

Monika Chruścińska-Dragan
Monika Chruścińska-Dragan
Łukasz Gdak / zdjęcie ilustracyjne
Wróci zdalne nauczanie w szkołach podstawowych. Z informacji do których dotarli dziennikarze RMF24.pl wynika, że stacjonarnie w placówkach uczyć się będą tylko uczniowie klas 1-3. Starsze roczniki przejdą na tryb zdalny. Decyzję w tej sprawie miał ogłosić w czwartek Mateusz Morawiecki, ale ostatecznie zrobi dopiero w piątek, 23 października.

Od 19 października, przypomnijmy, uczniowie szkół średnich i wyższych w "strefach czerwonych" uczą się zdalnie, a uczniowie ze "stref żółtych" - w systemie mieszanym zwanym także hybrydowym. Z kolei uczniowie szkół podstawowych i podopieczni przedszkoli pracują stacjonarnie. Choć coraz trudniej jest dyrektorom szkół organizować zajęcia w placówkach.

Z dnia na dzień przybywa nauczycieli na kwarantannie i zwolnieniach lekarskich. W Rybniku w związku z brakiem kadry i możliwości zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom i młodzieży zawieszono zajęcia już w czterech przedszkolach i dwóch szkołach. W środę, 21 października, na zwolnieniu lekarskim przebywało tam około 430 nauczycieli, co stanowi 18 proc. w skali miasta.

Najmłodsi uczniowie i przedszkolaki bez zmian

RMF24.pl dotarł do najnowszych planów rządu, z których wynika, że w szkołach podstawowych wszystkie klasy - od czwartej w górę - przejdą na zdalną naukę. Rządzący taką decyzję mają tłumaczyć tym, że najmłodsi uczniowie uczą się zazwyczaj w jednej sali, z jednym nauczycielem. Starsi natomiast zmuszeni są zmieniać pracownie i mają zajęcia z różnymi nauczycielami. A to zwiększa ryzyko przenoszenia koronawirusa.

Dlatego też uczniowie klas IV-VIII już od najbliższego poniedziałku mieliby przejść na nauczanie online. Nie zmienią się za to zasady funkcjonowania żłobków i przedszkoli.

O planowanych zmianach w funkcjonowaniu szkół podstawowych premier Mateusz Morawiecki informował już w środę. - Z wysoką dozą prawdopodobieństwa na kolejnym sztabie kryzysowym podejmiemy decyzję o tym, że także wyższe klasy szkół podstawowych będą podlegały nauczaniu zdalnemu lub hybrydowemu - mówił na posiedzeniu Sejmu szef rządu. Nie wskazał jednak, o uczniów których klas dokładnie chodzi.

Decyzję w tej sprawie premier miał ogłosić w czwartek, ale ostatecznie - z uwagi na przedłużające się posiedzenie Sejmu - zrobi to dopiero w piątek, 23 października.

Zmiany w funkcjonowaniu szkół mają być podyktowane stale rosnącą falą zakażeń koronawirusem. Tylko w środę, 21 października, ministerstwo zdrowia ogłosiło 10 040 nowych przypadków zakażenia Sars-CoV-2. Aż 130 osób zmarło, w tym 13 nie miało żadnych innych chorób współistniejących. 22 października nowych zarażonych było już 12 107, a ofiar śmiertelnych - 168 (31 osób nie miało chorób współistniejących).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szkoły podstawowe przejdą na zdalne nauczanie. W klasach zostaną tylko najmłodsze dzieci. Znamy najnowsze plany rządu - Dziennik Zachodni

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski