Szpital w Koninie: Nowy dyrektor przedstawiony załodze [FILM]

Ola Braciszewska
Grzegorz Wrona został nowym dyrektorem szpitala w Koninie
Grzegorz Wrona został nowym dyrektorem szpitala w Koninie Ola Braciszewska
Nie ma przełomu w konińskim szpitalu, ale jest chęć współpracy. We wtorek wicemarszałek Leszek Wojtasiak przedstawił komitetowi strajkowemu nowego dyrektora. Grzegorz Wrona spotkał się między innymi z przedstawicielami czterech związków zawodowych działających w lecznicy. - To dobry początek - mówi Marzenna Kamińska, szefowa ZZ Pielęgniarek i Położnych.

Strajk w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Koninie trwa czwarty tydzień. Pielęgniarki, ratownicy medyczni, fizjoterapeuci i personel niemedyczny domagają się podwyżek wynagrodzeń. Negocjacje z dyrekcją lecznicy kończyły się fiaskiem. Wczoraj, przed kolejną turą rozmów pracownicy szpitala zostali zaskoczeni informacją o dymisji dyrektora. Bronisław Różycki zrezygnował z szefowania WSZ. Jego miejsce zajął Grzegorz Wrona, który przed dwoma laty został zwolniony z dyrektorowania szpitalowi w Pile. W ostatnim czasie Wrona był doradcą marszałka Marka Woźniaka do spraw medycznych.

CZYTAJ TEŻ:
KONIN: NEGOCJACJE ZE ZWIĄZKOWCAMI W SZPITALU
KONIN: POCZĄTEK GŁODÓWKI W SZPITALU
KONIN: MODLITWA O KONIEC KONFLIKTU W SZPITALU

- Wysoko cenimy sobie umiejętności pana dyrektora - mówił Leszek Wojtasiak.

Po przyjeździe nowego dyrektora odbyła się już pierwsza tura rozmów ze strajkującymi związkowcami. - Nie padły żadne kwoty ani zapewnienia. Pan marszałek poprosił nas o czas dla dyrektora, żeby ten mógł się zapoznać z sytuacją finansową szpitala. Zapewniliśmy, że jesteśmy do dyspozycji o każdej porze dnia i nocy - mówi Marzenna Kamińska. - Chcemy negocjować, ale nie możemy zawiesić akcji strajkowej, bo sytuacja zaszła za daleko. Nie ma takiej możliwości, żebyśmy zeszli do ludzi i powiedzieli im "idźcie do domu", kiedy nie mamy żadnych gwarancji.

Grzegorz Wrona po spotkaniu z komitetem strajkowym rozmawiał z zarządem szpitala, ordynatorami i oddziałowymi.

- Rozmawiałem z kadrą kierowniczą krótko o tym, co jest najistotniejsze dla pacjentów w stanie zagrożenia życia - twierdzi Wrona.
Nowy dyrektor po południu po raz kolejny spotkał się z komitetem strajkowym. - Rozmawialiśmy o naszych problemach, których skutki teraz widzimy - mówi M. Kamińska. - Po raz pierwszy nie było między nami a dyrektorem barier.

Po spotkaniu ze związkowcami, Grzegorz Wrona zszedł do siedzącego w holu personelu. Później poszedł do głodujących, których jest już 44.

- Chciałem zobaczyć, jakie tu macie warunki - mówił do pielęgniarek. - Żadnych deklaracji złożyć nie mogę.

W środę kolejna tura negocjacji.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

o
obserwator
Jestem calym sercem z Wami drogie Panie pielegniarki!!!!!!!!!!! nie poddawajcie sie! taki odpowiedzialny zawod, tyle lat studiow i nauki, a takie macie niskie pensje.
k
klient
Jak tak można z pielęgniarkami postępować!! Skandal! Sama jako pacjentka widzę ile robi pielęgniarka, a ile lekarz! To lekarz za jej ciężką pracę zbiera laury, oklaski i szacunek pacjenta. Studenci pielęgniarstwa mają na studiach więcej zajęć niż studenci medycyny, uczą się zdecydowanie więcej i za to mają od państwa taką zapłatę w postaci marnych groszy w pracy zawodowej?
p
pacjent
Zawsze tak zbywają nas tylko, bo z lekarzami inaczej rozmawiają. Widać Waszą determinację drogie panie pielęgniarki i pracodawcy aż zęby zaciskają!! Dzielne dziewczyny, trzymajcie się!!! Teraz zobaczą, że lekarz sam nic nie znaczy.
C
Czesiu
obniżyć gigantyczne pensyjki tzw lekarzom i dać pielęgniarkom i sprawa załatwiona.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie