Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital we Wrześni: Pielęgniarz kieruje ortopedią

Karolina Koziolek
Ortopedią we Wrześni kieruje... pielęgniarz
Ortopedią we Wrześni kieruje... pielęgniarz 123rf
W szpitalu powiatowym we Wrześni od początku roku oddziałem ortopedycznym kieruje nie lekarz, ale... pielęgniarz. Zadecydowały o tym władze szpitala, które takie rozwiązanie uznały za najlepsze dla placówki po tym jak nie przedłużono umowy dotychczasowemu szefowi oddziału. Sprawą zainteresował się wojewódzki konsultant ortopedii, który uznał, że coś takiego widzi pierwszy raz w życiu.

Od 2007 r. oddziałem kierował doktor Kamil Kałowski, ortopeda. Umowa Kamila Kałowskiego na kierowanie jednostką wygasła z końcem roku.

CZYTAJ TEŻ:
Farmaceuci: Pieczątki na receptach mamy ignorować
Wielkopolski NFZ o receptach: Jest dokument jest zniżka
Nie stać jej na leki w nowej cenie

W jego kompetencjach było koordynowanie pracy innych lekarzy, kierowanie pacjentów na operacje oraz grafik wszelkich zabiegów. Przede wszystkim jednak prowadzenie dokumentacji medycznej i podejmowanie decyzji o dalszych zaleceniach medycznych dla pacjentów. - Jedyne, co dyrekcja miała mi do przekazania to informację, że od stycznia jednostką kierować będzie dotychczasowy pielęgniarz oddziałowy - mówi Kałowski.

Dr Kałowski: Od tygodnia ten oddział praktycznie nie funkcjonuje

Pielęgniarz, który kieruje obecnie oddziałem nie ma odpowiednich kwalifikacji medycznych, aby np. kierować pacjentów na operacje. Z naszych ustaleń wynika też, że w sposób systematyczny nie jest również prowadzona dokumentacja pacjentów. Pielęgniarz, którego o to pytaliśmy nie chciał nam odpowiedzieć. - Nie jestem upoważniony, żeby udzielać takich informacji - mówi Edwin Anielak.
Czy na oddziale panuje chaos? - pytamy. - Idzie ku dobremu - odpowiada Anielak.

- To nieprawda - twierdzi z kolei Kałowski. - Od tygodnia oddział praktycznie nie funkcjonuje. Nie wiadomo, do kogo należy zakwalifikowanie do leczenia pacjentów, sporządzenie planu operacyjnego, decyzje o metodzie operacji. Nikt nie odpowiada za zlecanie leków, badań etc. - oburza się Kałowski, który tak jak pozostali trzej lekarze na oddziale, jest obecnie zatrudniony jako tzw. lekarz kontraktowy.

Wszystko wskazuje na to, iż nie ma to być jedynie czasowe rozwiązanie. Tymczasem zarząd szpitala nie chce powiedzieć dlaczego podjął taką decyzję. Szpital nie chce wyjaśnić także dlaczego umowy nie przedłużono dotychczasowemu szefowi ortopedii. Wiceprezes lecznicy Adam Jasiński twierdzi, że wszelkie odpowiedzi może formułować wyłącznie wraz z prezesem, a ten jest obecnie za granicą.

W 2008 roku szpital formalnie stał się spółką handlową, której stuprocentowym udziałowcem jest powiat wrzesiński. Nadzór nad jednostką sprawuje starosta powiatowy, a z jego ramienia wicestarosta Waldemar Grzegorek.

W związku z sytuacją w szpitalu, która panuje tam od ponad tygodnia starostwo zwołało na dziś walne zgromadzenie zarządu spółki.
- Rozważamy kilka rozwiązań, ale na razie nie chcę o nich mówić - mówi "Głosowi Wielkopolskiemu" wicestarosta Waldemar Grzegorek.

***
Konsultant wojewódzki nie zna podobnych przypadków

Konsultant wojewódzki w zakresie ortopedii prof. Leszek Romanowski twierdzi, że z taką sytuacją w publicznej placówce spotkał się po raz pierwszy. Dodaje także, że podobne praktyki mają miejsce na Zachodzie, m.in. w Anglii. Jest to tzw. system konsultancki. - Pielęgniarz koordynator jest odpowiedzialny z ramienia szpitala za zapewnienia łóżka, leków, udostępnia salę operacyjną. Całą odpowiedzialność za przebieg leczenia bierze lekarz prowadzący danego pacjenta - mówi prof. Romanowski.
Konsultant dodaje jednak, że nie wie, jak wygląda system przyjęty we Wrześni. Dlatego w środę spotka się z dyrekcją szpitala.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski