Sztuka Szuka Malucha: Rusza festiwal dla najmłodszych

Sztuka Szuka Malucha to najstarsza polska impreza ukierunkowana na sztukę adresowaną do rodzin z bardzo małymi dziećmi, w wieku od zera do pięciu lat. Festiwal cieszy się coraz większą popularnością, inspirując dzieci i dorosłych do wspólnej, kreatywnej zabawy. Pretekstem do niej może być ciekawy spektakl albo twórcze warsztaty, jednak zawsze powinny one uwzględniać możliwości ich małych uczestników. Jak podkreślają organizatorzy, działania artystyczne dla najmłodszych muszą być przede wszystkim wartościowe artystycznie – dostarczać im pięknych doznań, ale też stwarzać warunki do umacniania relacji z dopiero poznawanym światem, z najbliższym otoczeniem, wreszcie z samym sobą.

Tym razem w programie Sztuka Szuka Malucha znajduje się sześć spektakli. Interaktywne przedstawienie dla rodzin z dziećmi do 2 roku życia zaprezentuje warszawski Teatr Ochoty, który w ramach projektu „Księżycowo” (3 lipca, godz. 10, 12 i 17) pobudzi wyobraźnię małych widzów fascynującym krajobrazem księżycowej krainy. Ciekawie zapowiada się też sztuka meksykańskiego Compañía Teatro al Vacío pt. „Blisko” (8 lipca, godz. 10, 12 i 17), którego artyści w przystępny sposób oswoją dzieci z szeroko pojętą innością. Drugim projektem autorstwa José Agüero i Adriána Hernándeza będzie „Puls” (5 lipca, godz. 10, 12 i 17) – spokojne, subtelne przedstawienie o natłoku bodźców w dzisiejszym świecie.

Do laboratorium powietrznego „Aero” (4 lipca, godz. 10, 12 i 17), w którym odbywają się nawet najbardziej zaskakujące eksperymenty, zaprosi najmłodszych słowackie Odivo, tymczasem Daryl Beeton – jeden z europejskich liderów działających na obszarze kultury osób młodych i z niepełnosprawnościami – wprowadzi ich do „Kwadratowego świata” (6 lipca, godz. 10, 12 i 17), by opowiedzieć im o krzywdzie, jaką można wyrządzić drugiemu człowiekowi ignorując go. W „Małą wielką podróż” zabierze dzieci Teatr Narodowy w Bergen (7 lipca, godz. 10, 12 i 17), pokazując, że najmłodsi mają nosa do abstrakcji, a ich wyobraźnia jest ogromna niczym kosmos.

Już na samym początku festiwalu, opolscy animatorzy Ignacy Nowodworski i Patrycja Kucik zachęcą kilkulatków do zbudowania „Gniazda” (3 lipca, godz. 13) – plenerowej strefy relaksu, pełnej pomysłowych szałasów. Nie zabraknie też rodzinnych warsztatów plastyczno-ruchowych „Pejzaże” (7 lipca, godz. 13) pomysłu Alessandra Lumare, współzałożyciela jednego z najpopularniejszych laboratoriów łączących świat tańca i grafiki.

Z kolei Agnieszka Cienciała ze studia kreatywnego Ambientówka zaprosi do „Plenerowych akcji twórczych” z festiwalowymi zwierzakami (5, 6, 7 i 8 lipca, godz. 11). Dzieci będą malować je w nawet najbardziej zwariowanych kolorach i budować dla nich kolorowe domki.

POLECAMY:

Uczniowie piszą, a nauczyciele płaczą! HITY KLASÓWEK