Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szukają kasy na tramwaj na Naramowice. Czy Japończycy przejmą część akcji Aquanetu?

Bogna Kisiel
Szukają kasy na tramwaj na Naramowice. Czy Japończycy przejmą część akcji Aquanetu?
Szukają kasy na tramwaj na Naramowice. Czy Japończycy przejmą część akcji Aquanetu? Grzegorz Dembiński
Aquanetem interesuje się japońska grupa Sumitomo. W grę wchodzi sprzedaż akcji. Prezydent twierdzi, że ciekawy jest też pomysł z wejściem na giełdę takich spółek miejskich jak Aquanet czy Modertrans. Powód? Potrzebna jest kasa na tramwaj na Naramowice.

Koszty budowy trasy tramwajowej na Naramowice wstępnie oszacowano na 600 mln zł.

– Teoretycznie mamy zabezpieczone 240 mln zł na pierwszy etap trasy, od pętli Wilczak do pętli Bożydara – mówi Maciej Wudarski, zastępca prezydenta. – Sam węzeł Bożydara chcemy zrealizować z funduszy ZIT-u (dop. red. ZIT to forma współpracy samorządów współfinansowana z funduszy unijnych – miasta, otaczające je gimny, władze województwa wspólnie wskazują ważne dla wszystkich inwestycje, na które ubiegają się o dotacje).Ten montaż finansowy wydaje się dziś bezpieczny i sensowny.

Realizację pierwszego fragmentu trasy przewidziano na lata 2018-2021. Miasto liczy na dofinansowanie unijne w wysokości 97,5 mln zł. M. Wudarski wskazuje, że koszty pierwszego etapu zostały dość dobrze oszacowane. – Natomiast nie mamy zabezpieczonych pieniędzy na budowę drugiego odcinka od pętli Wilczak do Estkowskie-go – przyznaje M. Wudarski.

Koszt drugiego etapu to 350 mln zł, a realizacja miałby nastąpić w latach 2020-2022, by pozyskać 142 mln zł dotacji z UE . – Nie możemy liczyć tylko kosztów budowy torowiska na Szelągowskiej – zastrzega M. Wudarski. – Wiemy, że wystąpią problemy ze stabilnością skarpy. Pytanie, jak duże. Jeszcze nie wiemy, czy realizacja przebiegnie bez problemów, czy musimy wzmocnić skarpę, a może ziści się czarny scenariusz, że jest to w ogóle niemożliwe.

Prezydent M. Wudarski zapowiada, że w ciągu 2-3 tygodni będą znane wyniki analizy i wtedy będzie wiadomo, ile będzie kosztował drugi etap i w jakim terminie zostanie zrealizowany.

Kura znosząca złote jajka
Skąd wziąć 600 mln zł? – Nie stać nas na to, bo takich pieniędzy nie mamy, a dofinansowanie unijne nie jest przyznane – mówi Tomasz Lipiński, radny PO. – Prezydent wspominał o prywatyzacji Modertransu, Aquanetu i MTP. Dwie ostatnie propozycje są kontrowersyjne. Możemy rozmawiać o Modertransie.

Tomasz Kayser, radny PRO uważa, że w przypadku MTP łakomym kąskiem są nieruchomości spółki. Targi mogą budzić też zainteresowanie konkurencji, która chciałaby przejąć imprezy targowe. – Mam wątpliwości czy leży to w interesie miasta – przyznaje T. Kayser.

Prezydent Jacek Jaśkowiak zaprzecza, by w chwili obecnej miasto brało pod uwagę sprzedaż udziałów w MTP. I podkreśla, że miasto skupia się na działaniach, które przyniosą większe przychody z podatku PiT. – Wejście na giełdę takich spółek jak Modertrans czy Aquanet to ciekawa perspektywa, rozważamy więc różne wariatny – przyznaje jednak prezydent. – Musimy znaleźć środki na inwestycje w komunikację publiczną – remont torowisk czy linię tramwajową na Naramowice, bo takie przedsięwzięcia przekładają się bezpośrednio na lepsze warunki życia w Poznaniu, a tego oczekują mieszkańcy.

Prezydent J. Jaśkowiak podkreśla, że gdyby np. strategiczny inwestor w spółce Modertrans lub jej wejście na giełdę mogły przynieść pieniądze na miejskie inwestycje, to przed podjęciem decyzji w tej kwestii najpierw zostaną przygotowane analizy finansowe i przeprowadzona dyskusja z radnymi.

– W sprawie Aquanetu są dość zaawansowane rozmowy z partnerem strategicznym z Japonii. Chodzi o przejęcie 20-22 proc. akcji, by nie stracić pakietu kontrolnego. W grę wchodzi też giełda – zdradza jedna z osób zorientowanych w negocjacjach. A inna dodaje: – Rozmowy prowadzone są z grupą Sumitomo. Japończycy jeździli i robili zdjęcia obiektów Aquanetu.

T. Lipiński podobnie, jak Artur Różański, szef klubu radnych PiS jest zaskoczony tą informacją. – Na sprzedaż zgodę musi wyrazić Rada Miasta – przypomina T. Lipiński.

Aquanet to spółka warta ponad miliard złotych, generująca ogromne dochody. – Jej pozycja została zbudowana za pieniądze mieszkańców – zaznacza A. Różański. – Nie sprzedaje się kury, która znosi złote jajka.

Rozwiązanie na lata
J. Jaśkowiak podkreśla, że optymalne skomunikowanie północnej części miasta z centrum to priorytet.
– Nie możemy stosować środków zastępczych, tylko przyjąć funkcjonalne rozwiązania na następne 20-30 lat, nawet jeśli oznacza to konieczność wydatkowania większych środków – uważa J. Jaśkowiak.

I dodaje: – Jest mi bliskie podejście do inwestycji prezydenta Wojciecha Szczęsnego Kaczmarka, który decydował się na duże przedsięwzięcia w oparciu o wizję rozwoju, a nie wyłącznie przez pryzmat możliwości ich finansowania.

T. Kayser mówi, że współpracował z prezydentem Kaczmarkiem. – Gdy okazało się, że koszty budowy metra z Piątkowa do Dworca Zachodniego przekraczają możliwości finansowe miasta, zdecydował się na tramwaj i wyprowadzenie torów na Teatralkę – wspomina T. Kayser. – Nie można planować trasy na Naramowice bez wiarygodnego pomysłu na finansowanie jej drugiego etapu. Poprowadzenie tramwaju tylko na Wilczak nie rozwiąże problemu. Musimy wiedzieć, jaka jest alternatywa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski