Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szybkie pożyczki mogą być początkiem poważnych kłopotów

Kamil Babacz, Monika Kaczyńska
Przed świętami chętnych na chwilówki jest wielu. Reklamy spotkać można wszędzie.
Przed świętami chętnych na chwilówki jest wielu. Reklamy spotkać można wszędzie. Marek Zakrzewski
Grudzień to okres żniw dla firm oferujących szybkie pożyczki. Kilkaset procent odsetek to nic niezwykłego.

W grudniu firmy pożyczkowe przypuszczają zmasowany atak. Przed ich działaniem ostrzegają poznański rzecznik konsumentów, wiceprezydent Poznania oraz szefowa Państwowej Inspekcji Handlowej w Poznaniu.

- Nie możemy ludziom uniemożliwić podpisywania umowy pożyczki faktycznie oprocentowanej na poziomie 2000 procent - mówi Tomasz Kayser, wiceprezydent Poznania. - Niestety, jest wiele osób niezaradnych życiowo, na których te instytucji żerują. Ważne, żeby istniała świadomość kosztów takiej pożyczki i tego, że nawet niewinna chwilówka może doprowadzić do utraty dużych pieniędzy.

Czytaj także:
Firmy oferujące szybkie pożyczki "pod lupą". PSL złożył projekt ustawy dotyczącej parabanków

Od chwilówki do spirali zadłużenia bywa niebezpiecznie blisko. Bo niewielkie pożyczki "na krótko" są niesłychanie drogie.
Pokusa pożyczenia przed świętami 500 zł, aby oddać je w styczniu, bywa trudna do pokonania. Ale pożyczając 500 zł 20 grudnia w Centrum Finansowym Agar, już po 15 dniach trzeba oddać 625 zł. Oprocentowanie sięga więc 50 proc. miesięcznie. Gdyby na podobnych warunkach pożyczyć pieniądze na rok, to po 12 miesiącach trzeba byłoby oddać ponad 3000 zł. Pod warunkiem, że odsetki byłyby wliczane do kapitału co miesiąc.

- Oferujący usługi kredytowe mówią często, że oprocentowanie będzie wynosiło np. 24 proc. - zwraca uwagę rzecznik konsumentów Marek Janczyk . - Niestety, nie zawsze zwraca się uwagę, w jakim okresie to oprocentowanie jest podawane. I tak odsetki pożyczki na 4000 zł zaciągniętej 26 listopada, której data zapłaty wypada na 12 grudnia, oprocentowanej na 24 proc. w skali roku, wyniosą 42 zł. Jednak jeśli oprocentowanie będzie wynosiło 24 proc. miesięcznie, to 12 grudnia będzie trzeba zapłacić 505 zł odsetek. Natomiast w przypadku 24 proc. oprocentowania na tydzień, kwota odsetek 12 grudnia wyniesie 2188 zł!

Pułapek czyhających na potrzebujących szybkich pieniędzy jest więcej. - Zdarzają się sytuacje, kiedy ludzie tak bardzo pragną pożyczki od razu, że nie doczytują, jakie wymagania stawia umowa - dodaje Marek Janczyk. - Często wpłacają opłatę przygotowawczą - nie są to kwoty bagatelne - czasami jest to 500 zł, ale czasem i 5000 zł. Potem okazuje się, że ze względu na brak możliwości zabezpieczenia pożyczki nie otrzymują jej i wpłacone pieniądze tracą. To wszystko dzieje się legalnie, zgodnie z zawartą umową.

Jedna z działających w ten sposób firm pożyczkowych na 893 umowy (zawarte tylko przez rok) udzieliła zaledwie 165 pożyczek. Oznacza to, że czterech na pięciu klientów w majestacie prawa straciło wpłacone pieniądze!

- Wielu konsumentów nie dostanie do ręki umowy wcześniej, przed jej zawarciem, żeby ją spokojnie przeanalizować - twierdzi Krystyna Piosik, szefowa poznańskiej Państwowej Inspekcji Handlowej. - Mój apel jest taki - jeżeli klient nie dostaje do rąk umowy, to lepiej jej nigdy nie podpisywać.

Po fakcie może się bowiem okazać, że warunki są zupełnie inne niż te, o których mówił udzielający pożyczki przedstawiciel. W skrajnym przypadku kilka tysięcy złotych pożyczonych na nowy telewizor może oznaczać utratę mieszkania.

- Proszę zwrócić uwagę, że pożyczkodawca po podpisaniu umowy staje się właścicielem mieszkania - mówi Marek Janczyk. - Gdy nie spłacimy pożyczki w terminie, może je sprzedać.

Ważne koszty
Zgodnie z ustawą antylichwiarską maksymalna wysokość oprocentowania pożyczek to 23 proc.
Jednak firmy udzielające chwilówek większość kosztów lokują nie w oprocentowaniu, a w innych opłatach, np. opłacie za rozpatrzenie wniosku, opłacie przygotowawczej, prowizji, ubezpieczeniu, opłatach za obsługę w domu itp. Ostatecznie realny koszt pożyczki wielokrotnie przekracza dopuszczalne ustawą oprocentowanie. Nie wszystkie firmy informują o rzeczywistych kosztach na wstępie.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski