Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szykuj portfel: teraz do rachunku za prąd dojdzie jeszcze opłata mocowa

Zbigniew Biskupski AIP
Adam Wojnar/polska Press
Wkrótce do miesięcznego rachunku za prąd rząd doliczy nam kilka- kilkanaście złotych nowej daniny - tzw. opłaty mocowej. Poza podatkiem VAT i akcyza już teraz państwo kasuje nas z tytułu prądu, poza samą należnością za energię elektryczną, opłatami za usługę przesyłania i sprzedaży lub dystrybucji energii, a ponadto nalicza opłatę przejściową i opłatę OZE. Ale, jak widać - to wciąż za mało.

Jedną z pierwszych ustaw, nad którą pracował będzie Sejm zaraz po wznowieniu obrad po wakacyjnej przerwie jest rządowa ustawa o rynku mocy.

Ma ona zapewnić dodatkowe wpływy ze sprzedaży energii w wysokości prawie 30 miliardów złotych potrzebnych do zmodernizowania linii przesyłowych.

Te od lat pozostają bez inwestycji i są w dośc opłakanym stanie, co wiadomo od dawna.
Teraz mamy się zrzucić - podobnie jak w przypadku dodatkowej opłaty paliwowej na remonty dróg lokalnych - na coś, co jest w normalnie zarządzanym państwie normalnym obowiązkiem rządu i na co są zagwarantowane pieniądze w jego budżecie. Nie mówiąc już o tym, że energię sprzedają nam prywatne firmy - co prawda z udziałem Skarbu państwa, ale jednak...

Dodatkowego smaczku całej sprawie dodaje to, że rząd PiS zablokował możliwość funkcjonowania w Polsce tzw. prosumentów, a więc możliwość produkcji i sprzedaży nadwyżek energii powstających w gospodarstwie domowym. Fachowcy wskazywali, że nie można do tego wykorzystać choćby ponad 6 mln dachów polskich prywatnych domów.

Poza aspektem czysto ekologicznym, taki system produkcji energii nie wymaga inwestowania w gigantyczne sieci przesyłowe, którymi prąd płynie setki kilometrów, bo energia wyprodukowana przez prosumenta - poza własnymi potrzebami - wykorzystywana jest lokalnie.

Zgodnie z rządowym projektem opłatę mocową będą płacili wszyscy tzw. końcowi odbiorcy energii, w tym gospodarstwa domowe oraz firmy.

W przypadku gospodarstw domowych wysokość opłaty mocowej będzie uzależniona od rocznego zużycia energii. Projekt przewiduje, że finalnie będą to dwie opłaty: standardowa oraz naliczana od ilości energii zużywanej w okresie godzin tzw. szczytu energetycznego.
Rząd wyliczył, że przeciętne gospodarstwo domowe zapłaci z tytułu opłaty mocowej za prąd dodatkowe 7 zł miesięcznie.

Ale to tylko obciążenie bezpośrednie. Ponieważ opłatą obciążone będą wszystkie firmy, jak zwykle podwyższy to koszt ich działalności, a w konsekwencji podwyższa one ceny wszystkich towarów i usług, czym pośrednio dodatkowo obciążą portfele konsumentów.

Może zaciekawią Cię te artykuły? Kliknij

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski