Szykuje się duża zmiana: być może jeszcze w styczniu kierowcy przejadą całą nową ulicą św. Wawrzyńca

Już w najbliższych tygodniach otwarta będzie ulica św. Wawrzyńca w nowej postaci. Tym samym kierowcy otrzymają bardzo istotny skrót odciążający Jeżyce, a pozwalający im np. szybko dojechać z rejonu ul. Polskiej do Kościelnej i dalej w stronę centrum, lub – w przypadku autobusów - do Nad Wierzbakiem, z pominięciem ul. Dąbrowskiego. Do tego – co docenią kierowcy pokonujący ul. Żeromskiego i Niestachowską w korkach – uruchomienie sygnalizacji świetlnej na przebudowanym skrzyżowaniu, ma pomóc w rozładowaniu zatorów.

- Prace budowlane na ul. św. Wawrzyńca dobiegły końca: ulica na odcinku od ul. Żeromskiego do Kościelnej ma już nową nawierzchnię, chodniki i drogę rowerową, nasadzona została również zieleń – mówi Maja Chłopocka – Nowak z Poznańskich Inwestycji Miejskich. - Aktualnie trwa procedura odbiorowa, dlatego nowa droga zostanie w pełni udostępniona mieszkańcom po przeprowadzeniu koniecznych odbiorów i uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie. Zakładamy, że nastąpi to w bieżącym, czyli pierwszym kwartale 2022 roku.

Z nieoficjalnych informacji jeżyckich radnych wynika, że nie trzeba będzie długi czekać. Ulica może być bowiem oddana do ruchu jeszcze w styczniu!

- Nowa droga jest jednojezdniowa, kierowcy będą mieli do dyspozycji po jednym pasie ruchu w każdym kierunku – opowiada Maja Chłopocka – Nowak. - Po południowej stronie ulicy powstał chodnik dla pieszych oraz droga rowerowa. Na całej długości zamontowane jest oświetlenie uliczne. Roboty obejmowały także budowę przystanków autobusowych oraz zjazdów do posesji, a także rozbudowę skrzyżowań. Przebudowywana została sieć energetyczna, gazowa i teletechniczna, ciepłociąg, a także kolektor ogólnospławny w rejonie ul. Kościelnej i Grudzieniec.

Ulica św. Wawrzyńca połączy bezpośrednio skrzyżowanie z Niestachowską i Żeromskiego oraz skrzyżowanie z Kościelną. Przed skrzyżowaniem z ul. Żeromskiego i Niestachowską rozszerzy się do trzech pasów wylotowych i dwóch wlotowych (przy jednym przystanek autobusowy, za nim będzie już jeden pas) – od Żeromskiego. - Z ul. św. Wawrzyńca będzie można wyjechać w prawo, w ul. Niestachowską, jak i w lewo, w ul. Żeromskiego, kierowcy będą mogli też jechać na wprost, kontynuując jazdę ul św. Wawrzyńca. Do tego skrajnym prawym pasem na ul. Żeromskiego będzie można skręcić w prawo, w ul. św. Wawrzyńca. W nowy odcinek ul. św. Wawrzyńca nie będzie jednak można skręcić na tym skrzyżowaniu, jadąc ul. Niestachowską od strony ronda Obornickiego. Planowana stała organizacja ruchu nie przewiduje możliwości bezpośredniego skrętu z ul. Niestachowskiej w ul. św. Wawrzyńca w stronę Kościelnej. Natomiast jadąc ul. św. Wawrzyńca w stronę ul. Kościelnej będzie można skręcić wyłącznie w prawo, w stronę ul. Dąbrowskiego, a zjazd pod wiadukt dozwolony będzie tylko dla autobusów. Za to w ul. św. Wawrzyńca będą mogli skręcać kierowcy z ul. Kościelnej, zarówno jadący od wiaduktu, jak i od ul. Dąbrowskiego.

Ulica zapewni dobre warunki dla przyszłych mieszkańców budowanych tu właśnie osiedli, którzy będą mieć własne podziemne hale garażowe. Zabrała jednak miejsca starym mieszkańcom, przez które poprowadzono dwie nitki jezdni, chodnik, pas zieleni i drogę rowerową. Radni szukają rozwiązania przez propozycje zmiany ulic dochodzących na jednokierunkowe i wyznaczenie na nich parkingów na jednym pasie.

- Jakość wykonania ulicy jest dobra, co nie znaczy, że nie mamy zastrzeżeń – mówi Adam Dzionek, zastępca przewodniczącego Zarządu Osiedla Jeżyce: brakuje zieleni, mam nadzieję, że będzie jeszcze dosadzona, wymagana jest rekultywacja przestrzeni na skwerze przy Kościelnej, mocno rozjeżdżonym przez ciężki sprzęt, były detale w postaci braku kosza, czy zapadającego się chodnika. Poważniej brzmi brak miejsc parkingowych, podnoszonych od początku inwestycji: gdyby udało się popracować nad organizacją ruchu na starej, ślepej części ulicy, od Kościelnej w stronę Goplany, i zrobić tam jeden kierunek plus ponad 40 miejsc parkingowych na pasie – to byłaby już pewna ulga.

Ulica na pewno ułatwi komunikację i odciąży ruch na Jeżycach, choć i tak wiadomo, że liczyłaby się jeszcze bardziej, gdyby nie zamykała się na Kościelnej, a dochodziła do ul. Pułaskiego.

Zobacz też: Autobusy wodorowe już w przyszłym roku mogą trafić do poznańskiego MPK