Szynkowski vel Sęk: Platforma nie spełniła żadnych oczekiwań przedsiębiorców

Pomoc i ułatwienia dla przedsiębiorców - to jeden z pięciu głównym celów Szymona Szynkowskiego vel Sęka, radnego i kandydata na posła z piątego miejsca listy PiS. Wczoraj zorganizował kolejną w ciągu ostatnich dwóch tygodni konferencję na temat swoich priorytetów.

Co obiecuje przedsiębiorcom? Przede wszystkim stawia na wpieranie małych i średnich firm. Jego zdaniem, duże koncerny mogą pozwolić sobie na rozbudowaną obsługę finansową i ponosić wysokie koszty za prowadzenie działalności. Ale wśród małych nie każdą firmę stać na opłacanie kolosalnych składek ZUS. Skutek jest taki, że wielu młodych ludzi rezygnuje z założenia własnego biznesu.

W związku z tym problemem Szymon Szynkowski vel Sęk, jeśli zdobędzie mandat posła, chce w Sejmie walczyć o dwie kwestie. - Zachętą dla nowych przedsiębiorców będzie możliwość opłacania pełnych składek ZUS dopiero po 24 miesiącach od rozpoczęcia działalności - jeśli okaże się, że przedsiębiorca ma z niej dochód i zysk - mówi Szymon Szynkowski vel Sęk. - Dodatkowo chciałbym, żeby obowiązek opłacenia podatku VAT w Urzędzie Skarbowym pojawia się dopiero, gdy przedsiębiorca otrzymuje zapłatę za daną fakturę - dodaje.

Radny przekonuje, że osobom marzącym o własnym biznesie nie są potrzebne kolejne programy rozwojowe czy inkubatory przedsiębiorczości, a po prostu zmniejszenie obciążeń i likwidacja ograniczeń prawnych.

- Przez osiem lat Platforma Obywatelska nie spełniła żadnych oczekiwań przedsiębiorców. My mamy dla nich konkretne propozycje i liczę na to, że przedsiębiorcy przekonają się, iż warto na PiS postawić - dodaje Szymon Szynkowski vel Sęk.