Najnowsze artykuły

Afera mieszkaniowa: Po decyzji sądu poszkodowana odzyska swój dom
Małżonkowie K. z Poznania kupili dom należący wcześniej do Marioli Stolarek, jednej z ofiar „afery mieszkaniowej”. Jej dom najpierw nielegalnie przejął podejrzany doradca Mariusz T., a potem szybko sprzedał małżonkom K., prywatnie rodzicom jego współpracownika. Sąd uznał właśnie, że małżonkowie kupili dom w złej wierze i mają zostać wykreśleni z księgi wieczystej. Znali bowiem nielegalne okoliczności, w jakich dom straciła pierwotna właścicielka. Co teraz z nimi się stanie? Prawdopodobnie wystąpią do miasta o przyznanie lokalu socjalnego.

Łukasz Cieśla, dziennikarz "Głosu Wielkopolskiego" nominowany do nagrody Grand Press za artykuł o eksperymentach na pacjentach szpitala
Łukasz Cieśla, dziennikarz "Głosu Wielkopolskiego" został nominowany do Grand Press - najważniejszej dziennikarskiej nagrody w Polsce. Nominowany jest razem z Jakubem Stachowiakiem (Superwizjer TVN) w kategorii "Dziennikarstwo śledcze" za artykuł ujawniający, że w jednym z poznańskich szpitali podawano pacjentom lek, który nie był zarejestrowany w Polsce, co kończyło się powikłaniami zdrowotnymi, a nawet zgonami.

Z afery mieszkaniowej wypączkowała afera kredytowa. Z rodzeństwa zrobiono małżeństwo, by mogło wyłudzić kredyt. Jest 32 oskarżonych
Z poznańskiej afery mieszkaniowej, która polegała na wyłudzaniu nieruchomości od osób zaciągających pożyczki, wypączkowała afera kredytowa. Doszło do tego, że ofiary wyłudzeń, stojąc pod ścianą, stawały się sprawcami wyłudzeń kredytów. Chcąc odzyskać nieruchomość, składały do banków fikcyjne zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach. W taki sposób kredyt dostało rodzeństwo, które na papierze stało się małżeństwem i wzięło kredyt, by wykupić nieruchomość utraconą przez ich rodziców. O wyłudzanie kredytów oskarżono łącznie 32 osoby, w tym doradcę finansowego Mariusza T. oraz współpracującego z nim doradcę kredytowego Jakuba Sz.

Afera mieszkaniowa: Kulisy działalności byłego piłkarza Mariusza T., który został skazany na 12,5 roku więzienia. "Czuł się panem sytuacji"
W sportowych kronikach Mariusz T. zapisał się jako napastnik poznańskiej Warty. W najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce zagrał w 19 spotkaniach, nie zdobył żadnej bramki. Znacznie większą „karierę” zrobił w policyjnych i prokuratorskich kartotekach. W 2011 roku został zatrzymany przez policję za oszustwa w aferze mieszkaniowej, w 2016 roku rozpoczął się proces, a we wtorek został skazany na 12,5 roku więzienia. Choć wyrok jest nieprawomocny, Mariusz T., z uwagi na wysokość zasądzonej kary, trafił za kratki prosto z sądowej sali. Za kratki trafiła już również skazana w tej samej sprawie poznańska notariusz Violetta D.

Afera mieszkaniowa: Surowe wyroki więzienia dla doradcy Mariusza T. i notariusz Violetty D. Łącznie 35 skazanych za gigantyczne oszustwa
Gigantyczne oszustwa i wyłudzenia nieruchomości w aferze mieszkaniowej zakończyły się surowymi wyrokami. Poznańska notariusz Violetta D. została skazana na 14 lat więzienia, a doradca finansowy Mariusz T., który miał nieco mniej zarzutów, na 12,5 roku więzienia. Doradca został aresztowany tuż po ogłoszeniu wyroku na sali rozpraw. Skazana notariusz, nieobecna podczas ogłaszania wyroku, również, w trybie natychmiastowym, ma trafić za kratki. - Aż mnie ciarki przeszły - mówiła jedna z ofiar, gdy Mariusza T. zakuwano w kajdanki.

Afera mieszkaniowa: Oskarżeni o oszustwa doradca Mariusz T. i notariusz Violetta D. zostaną skazani na 15 lat więzienia? Tak chce prokurator
Po 15 lat więzienia – takiej kary domaga się poznańska prokuratura dla głównych oskarżonych w tzw. aferze mieszkaniowej, czyli dla doradcy finansowego Mariusza T. oraz poznańskiej notariusz Violetty D. W gigantycznym procesie, który właśnie dobiega końca, oboje zostali oskarżeni łącznie o 316 przestępstw i uczynienie sobie z oszustw stałego źródła dochodu. Oskarżonych o oszustwa mieszkaniowe jest łącznie 40 osób na szkodę 249 osób. We wtorek w poznańskim Sądzie Okręgowym prokurator będzie kontynuował swoją mową końcową.

Łukasz Cieśla z "Głosu Wielkopolskiego" nominowany do nagrody Grand Press 2019
Dziennikarz śledczy „Głosu Wielkopolskiego” Łukasz Cieśla został - wraz z Jakubem Stachowiakiem z „Superwizjera TVN” - nominowany do nagrody Grand Press 2019 w kategorii dziennikarstwo śledcze.

Poznań: Są zarzuty dla byłych szefów Zarządu Dróg Miejskich. Za niegospodarność podczas przebudowy ronda Kaponiera
Zarzuty za niegospodarność podczas przebudowy Ronda Kaponiera usłyszeli Kazimierz S. i Jacek Sz. - dowiedział się portal gloswielkopolski.pl. Obaj podejrzani to byli szefowie Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu. - Złożyli wyjaśnienia, ale nie ujawniamy na tym etapie czy przyznają się do winy – mówi prokurator Anna Marszałek, rzecznik poznańskiej Prokuratury Regionalnej. Podejrzanych broni m.in. adw. Paweł Sowisło. Nie chciał jednak komentować sprawy.

Poznań: Wypadek na Hetmańskiej. Będą zarzuty dla motorniczej, która śmiertelnie potrąciła 8-latka? Śledczy ustalają, jakie miał on światło
Tragiczny wypadek na ul. Hetmańskiej w Poznaniu poprzedziło wjechanie przez motorniczą na czerwonym świetle. Po chwili na przejściu dla pieszych śmiertelnie potrąciła 8-letniego Jasia. Prokuratura na razie nie wydała postanowienia o przedstawieniu zarzutów motorniczej. Śledczy wciąż ustalają, czy zmarły chłopiec również przyczynił się do wypadku. Bo nadal nie wiadomo, na jakim świetle wszedł na przejście dla pieszych.

Poznań: Wypadek na Hetmańskiej. Motornicza tramwaju wjechała na czerwonym świetle. Zginął 8-letni chłopiec
W wypadku na ulicy Hetmańskiej w Poznaniu, na początku czerwca, tramwaj śmiertelnie potrącił 8-letniego Jasia. Do tragedii doszło na przejściu dla pieszych. Jak dowiedział się portal gloswielkopolski.pl, motornicza tramwaju wjechała na przejście przy czerwonym świetle. To nowa, przełomowa informacja w sprawie. Wcześniej mówiono bowiem, że jechała zgodnie z przepisami. - Tuż przed wjazdem tramwaju na przejście dla pieszych, gdzie doszło do potrącenia chłopca, dla tramwaju zapaliło się czerwone światło. Tak wynika z nagrania, którym dysponujemy - mówi prokurator Michał Smętkowski, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.

Pedofilia w Kościele: Abp Stanisław Gądecki nie wydał dokumentów molestującego księdza, ale prokuratura nie przeszuka pomieszczeń kurii
Prokuratura nie wejdzie na przeszukanie do poznańskiej kurii, by szukać dokumentów księdza ukaranego za molestowanie ministranta Szymona z Chodzieży. Prokuratura uwierzyła teraz w zapewnienia poznańskiej kurii kierowanej przez abpa Stanisława Gądeckiego, że wszystkie dokumenty zostały wysłane do Watykanu. Argument kurii o Watykanie pojawił się dopiero po tym, gdy abp Gądecki został zobowiązany przez sąd do wydania dokumentów. Wcześniej kuria zasłaniała się tajemnicą zawodową.

Korupcja na Uniwersytecie Medycznym? Są zarzuty, ale dla osób, które miały napisać anonimy na rektora oraz dziekana wydziału lekarskiego
Czy na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu dochodzi do korupcji przy przyjmowaniu kandydatów na studia? Tak twierdzą osoby, które zgłosiły się do „Głosu Wielkopolskiego”. Tak wynika też z anonimów, które pojawiły się na uczelni. Prokuratura wszczęła już śledztwo, ale nie w sprawie korupcji, lecz przeciwko osobom, które miały pisać anonimy na rektora uczelni prof. Andrzeja Tykarskiego oraz na dziekana wydziału lekarskiego. Dwie osoby usłyszały zarzuty zniesławienia. Śledczy są skrupulatni w tropieniu autorów anonimów. Przeszukali nawet komputer jednego ze znanych profesorów, który według pogłosek miałby mieć związek z autorkami anonimów.

Mord i wybuch na Dębcu: Tomasz J., podejrzany o zabicie żony i wysadzenie kamienicy, jest poczytalny. Teraz czeka go proces
Tomasz J., podejrzany o mord i wybuch na poznańskim Dębcu, jest poczytalny. Tak wynika z opinii biegłych psychiatrów, która właśnie trafiła do poznańskiej Prokuratury Okręgowej. Opinia miała kluczowe znaczenie dla sprawy. - Jej treść oznacza, że śledztwo zostanie zakończone aktem oskarżenia wobec podejrzanego - zapowiada prokurator Łukasz Stanke.

Śmierć w Termach Maltańskich: Ratownik oskarżony ws. zgonu muzyka w basenie. Zwłoki znaleziono dopiero po dwóch godzinach
Przy basenie w Termach Maltańskich w Poznaniu, w którym zmarł 38-letni mężczyzna, nie było żadnego z ratowników. Przyznał to ich koordynator Mikołaj G., który właśnie został oskarżony przez prokuraturę. Oskarżony ratownik z Term Maltańskich chce dobrowolnie poddać się karze.

Pedofilia w Kościele: Dlaczego arcybiskup Gądecki i księża z kurii nie dają dokumentów ws. molestującego księdza? Oto uniki duchownych
Tajemnica zawodowa, sekret papieski, konkordat, niepamięć spowodowana braniem leków – w taki sposób abp Stanisław Gądecki i księża z poznańskiej kurii odmawiają współpracy z prokuraturą w sprawie domniemanej pedofilii w Kościele. W sprawie, która dotyczy księdza Krzysztofa molestującego ministranta z Chodzieży. Poznaliśmy strategie poznańskich księży, by nie przekazać śledczym kluczowych dokumentów. Wiemy też, dlaczego sąd z Chodzieży prawomocnie zwalniał ich z tajemnicy zawodowej.

Pedofilia w Kościele: Jest wniosek o przeszukanie poznańskiej kurii. W sprawie molestowania i gwałtów na byłym ministrancie z Chodzieży
W sprawie pedofilii w Kościele jest wniosek o przeszukanie siedziby poznańskiej kurii, która najpierw zasłaniała się tajemnicą zawodową ws. księdza mającego molestować i gwałcić ministranta z Chodzieży. Gdy w poniedziałek abp Stanisław Gądecki został z tajemnicy zwolniony przez sąd, kuria ogłosiła, że wszystkie dokumenty przesłała do Watykanu. Śledczy są zaskoczeni tym stanowiskiem. Czy teraz prokuratorzy wejdą do Kurii Metropolitalnej w Poznaniu w poszukiwaniu ważnych dokumentów?

Pedofilia w Kościele: Pomnik księdza Eugeniusza Makulskiego zniknął z Lichenia. Wcześniej został zasłonięty
W głośnym filmie "Tylko nie mów nikomu" ws. pedofilii w Kościele ujawniono, że ks. Eugeniusz Makulski to pedofil. Budowniczy i honorowy kustosz bazyliki w Licheniu miał przed laty molestować chłopca, który ofiarował pieniądze ze skarbonki na budowę olbrzymiego sanktuarium. Ksiądz Makulski doczekał się w Licheniu pomnika, na którym klęczał przed Janem Pawłem II. Po filmie braci Sekielskich księża marianie najpierw zasłonili kontrowersyjny pomnik, a teraz go usunęli. Pomnik wróci na swoje za kilka miesięcy, ale już bez postaci księdza Makulskiego.
![Pedofilia w Kościele: Abp Gądecki zwolniony z tajemnicy zawodowej. Ma dać śledczym akta księdza, który molestował ministranta [WIDEO]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/43/91/5cfe7769c45fb_o_xsmall.jpg)
Pedofilia w Kościele: Abp Gądecki zwolniony z tajemnicy zawodowej. Ma dać śledczym akta księdza, który molestował ministranta [WIDEO]
Czy ksiądz Krzysztof przez lata molestował i gwałcił ministranta Szymona z Chodzieży? Kościół już go ukarał wydaleniem z kapłaństwa, ale kuria nie chce dać prokuraturze akt zakończonego postępowania kanonicznego. Abp Stanisław Gądecki od miesięcy zasłania się tajemnicą zawodową. Jednak w poniedziałek sąd w Chodzieży prawomocnie uznał, że abpa Gądeckiego nie obowiązuje tajemnica. - Teraz ponownie wystąpimy do kurii o dokumenty. Możliwe jest także przeszukanie siedziby kurii arcybiskupiej – zapowiada prokurator Paweł Ciesielczyk, szef chodzieskiej prokuratury.

Zabójstwo Ziętary: Gawronik, podczas spotkania w Elektromisie, kazał za...ć dziennikarza. Tak zeznaje Maciej B., ps. „Baryła”
Do zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary nakłaniał Aleksander Gawronik – tak twierdzi Maciej B., ps. Baryła, który odsiaduje dożywocie za zabójstwo w innej sprawie. W piątek w sądzie opowiadał, że Gawronik przyjechał w 1992 roku do poznańskiej firmy Elektromis i wprost powiedział, że młodego poznańskiego dziennikarza trzeba „za...ć”.

Dyrektor Zespołu Szkół Elektrycznych molestował uczennice? Procesu wciąż nie ma, bo poznańskie sądy przerzucają się aktami
Zbigniew A., jako dyrektor Zespołu Szkół Elektrycznych nr 2 w Poznaniu, zdaniem prokuratury molestował uczennice i młode kobiety. Akt oskarżenia powstał pod koniec ubiegłego roku, ale proces Zbigniewa A. się nie rozpoczyna. Dzieje się tak, bo dwa poznańskie sądy rejonowe, do których trafił akt oskarżenia, uznały się za niewłaściwe do prowadzenia procesu. I nie wiadomo, kiedy dojdzie do jego rozpoczęcia.

Śmierć Igora Stachowiaka: Policjanci jednak spowodowali jego śmierć w komisariacie? Poznańska prokuratura musi znowu zbadać ten wątek
W sprawie śmierci Igora Stachowiaka, rażonego paralizatorem we wrocławskim komisariacie, poznańska prokuratura umorzyła wątek spowodowania przez policjantów jego śmierci. Rodzina Igora Stachowiaka złożyła zażalenie, a sąd nakazał prokuraturze ponowne zbadanie kluczowego wątku. - Niestety, nie wierzę, że prokuratura wyjaśni śmierć mojego syna. Sprawa ma podłoże polityczne. Już podczas pierwszego śledztwa popełniono liczne błędy – przekonuje Maciej Stachowiak, ojciec Igora.

Pedofilia w Kościele: Kuria zasłania się „tajemnicą zawodową” ws. księdza, który miał gwałcić ministranta Szymona z Chodzieży
Po głośnym filmie „Tylko nie mów nikomu” o pedofilii w Kościele, pojawiły się przeprosiny ze strony Kościoła oraz wyrazy solidarności z ofiarami. Tymczasem od miesięcy prokuratura z Chodzieży nie dostaje z poznańskiej kurii materiałów ws. księdza Krzysztofa, który został wyrzucony przez Kościół za nadużycia seksualne wobec ministranta Szymon. - Prokuratura zwolniła abpa Stanisława Gądeckiego oraz inne osoby z poznańskiej kurii z tajemnicy zawodowej, ale strona kościelna złożyła na to zażalenie – zaznacza prokurator Michał Smętkowski, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.
Najpopularniejsze