Akademia kreatywnego futbolu poznań

"Akademia, bo nie chcieliśmy być tylko szkółką piłkarską, a być czymś więcej; Kreatywnego, bo dodajemy coś zdecydowanie więcej; Futbolu – żeby sprecyzować, że chodzi o piłkę nożną" - mówi Damian Seweryn, jeden z założycieli akademii piłkarskiej AKF Poznań, która wyróżnia się na tle innych poznańskich podmiotów szkolących młodzież. Czym? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Lech Poznań od czterech spotkań nie wygrał w PKO Ekstraklasie, a ostatni mecz z Koroną tylko pogłębił wszelkie problemy Kolejorza. Niedzielne starcie domknęło połowę sezonu zasadniczego, więc jest to czas pierwszych podsumowań. Kibice wskazują kozłów ofiarnych, a goście Piotra Łuczaka w magazynie "Wokół Bułgarskiej" starali się zdiagnozować problemy trapiące Lecha Poznań. Gościem specjalnym był Damian Seweryn (były piłkarz m.in. Widzewa Łódź czy Piasta Gliwice, związany z Poznaniem), a oprócz niego w studiu zasiedli dziennikarze "Głosu Wielkopolskiego" Radosław Patroniak i Maciej Lehmann.

- Marzenia się spełniają – mówi o utworzeniu Akademii Piłkarskiej dla Niepełnosprawnych Dzieci Jolanta Uchman, prezes Fundacji Laboratorium Marzeń. Powstanie akademii „Pełnosprytni” to efekt starań wielu zaangażowanych osób.

Cel jest jeden - uzbieranie pieniędzy dla podopiecznych Fundacji Pomocy Dzieciom z Chorobami Nowotworowymi. Mecz odbędzie się w czwartek, 14 lutego, o godz. 11. Będzie to pierwsze tego typu wydarzenie w centrum sportowym PLEK, przy ul. Margonińskiej w Poznaniu.

W kolejnym odcinku magazynu Wokół Bułgarskiej gościem był Damian Seweryn. Poznaniak, który grał w Olimpii i Warcie, ale nie miał okazji reprezentować barw Lecha. 39-latek ocenił rekordową wygraną "Kolejorza" z Zagłębiem Sosnowiec i stwierdził, że do Krakowa lechici muszą jechać tylko i wyłącznie po trzy punkty.