
Strzeszynek ma szansę doczekać lata i nie zamienić się w zieloną cuchnącą zupę, do której w zeszłym roku niewiele mu już brakowało. Jeszcze przed sezonem przejdzie doraźną rekultywację, na którą wyłoży pieniądze Urząd Marszałkowski. Znacznie większe fundusze będą potrzebne na kompleksową rekultywację tego niegdyś jednego z najczystszych jezior Wielkopolski.