Jak kłamią faceci
Piękną baba jesień mieć miała. Z koleżanką w świat pojechać planowały, kraje nieznane zwiedzać. I nic z tego nie wyszło, co za niesprawiedliwość wielką uznała....
W poszukiwaniu rodzinnych korzeni
No wyobrażasz sobie? Że niewiele się zmieniłam przez te lata, tak mi ciotka powiedziała - przyjaciółka, co ze zjazdu rodzinnego wróciła właśnie opowiadała.
Zabawowy koniec lata
A jedzenie jakie było! - pociecha zaaferowana o weselu opowiadała, co to z niego z Mazur wróciła właśnie, gdzie zwyczaje inne niż u nas są. Na ten przykład...
Kłopoty z porozumieniem
Znowu deja vu baba miała. Drogą polną sobie szła jak przed rokiem i przed tygodniem też. Jedną ręką rower prowadziła, w drugiej pedał oderwany dzierżyła. Tyle...
Trudny proces zarządzania dziadem
Choć zadanie trudnym było, rozpracowanie strategii raptem minut dziesięć babie zajęło. Po szkoleniu z zarządzania właśnie była i poćwiczyć skuteczność własną...
Jak to się z dziadem wakacje planuje
Olśnienia baba nagle w sprawie wakacji doznała. Namiot właśnie dziadowi na urodziny kupowała, gdy do głowy jej przyszło, że plany urlopowe zmienić dla dobra...
Seksafery i nieporozumienia gabinetowe
Czas szturm na gabinety zacząć! - koleżanka, co studia podyplomowe kończy właśnie na spotkaniu babskim oświadczyła. - To się kobietom należy.
Spotkanie z tirem, czyli mężowie wobec wypadków
Rozumiesz? Wjechał we mnie, bo mnie nie widział, a nie widział, bo w najlepsze przez komórę gadał - przyjaciółka zbulwersowana opowiadała o tym, jak tir auto...
Jak nie udało się myszy ocalić
Nawet gdy ochłodziło się niepotrzebnie całkiem, baby nastrój sielski nie opuszczał wcale. Na wsi weekend długi bardzo spędzała, na bzy kwitnące patrzyła, do...
Odchudzanie w najdłuższym weekendzie
Po świętach to zasadniczo problemy dwa wystąpiły - wszystkie znane babie kobiety na odchudzanie się rzuciły. I słusznie, bo niewiele więcej robić można, gdyż w...
O wybaczaniu i poprawie w Tygodniu Wielkim
A co ty robisz? - sąsiadka jakby się zdumiała na widok baby klatkę schodową myjącej. - Mówiłaś, że okna od świtu myć będziesz......
Jak mycie okien dziada uszlachetnia
Zdjęcie mi zrobili - pociecha niechętnie jakoś tak burknęła, co baba zaraz za kokieterię uznała, bo dziecko z meczu wygranego wróciło właśnie.
A nam już rzeżucha rośnie
Licho coś rośnie - dziad z uwagą w talerz do góry dnem obrócony się wpatrywał. - Podłoże może złe wzięłaś, albo dostęp powietrza w kuchni za słaby jest...