
Gang pseudokibiców Lecha Poznań skazany za ustawki i bójki. „Olaf” i „Żaba” idą do więzienia, również za obrót narkotykami
Pseudokibice Lecha Poznań stworzyli gang - jego szef „Olaf” wraz ze swoją prawą ręką - „Żabą” - idą do więzienia. Taki prawomocny wyrok wydał w poniedziałek Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Sprawa dotyczy zdarzeń z lat 2008-2009. Oskarżonych bojówkarzy z „Young Freaks” było zdecydowanie więcej. Zarzucano im handel narkotykami, udział w ustawkach z kibolami innych drużyn – w lasach, na boiskach i różnych ustronnych miejscach umawiali się na bójki. Poznańska bojówka „Young Freaks” długo była niepokonana, ale w 2009 roku przegrała potyczkę z fanatykami Lechii Gdańsk. Potem doszło do pierwszych zatrzymań w śledztwie, które prowadziła poznańska Prokuratura Okręgowa oraz Centralne Biuro Śledcze Policji.

Kibol Lecha Poznań skazany za zgwałcenie mężczyzny wibratorem. - Ofiarę mieli za nic, to było okrutne – mówiła sędzia, wydając wyrok
Sąd wydał wyrok w sprawie, o której pisaliśmy na łamach portalu Gloswielkopolski.pl kilka miesięcy temu. Uprowadzenie, brutalne pobicie, a w końcu zgwałcenie mężczyzny przy użyciu wibratora – za to poznański Sąd Okręgowy skazał we wtorek Bartosza N., członka „Young freaks”, bojówki Lecha Poznań. Dostał 9 lat więzienia. Choć sąd uznał go za głównego organizatora przestępstwa, surowiej potraktował drugiego uczestnika gwałtu Piotra Z., którego skazano na 14 lat więzienia. W gwałt i pobicie byli zaangażowani jeszcze inni mężczyźni, ale mieli na głowie kominiarki. Nie ustalono ich nazwisk. - To było okrutne działanie, zaplanowane, z dużą determinacją i zaangażowaniem oskarżonych. Za nic mieli ofiarę jako człowieka – uzasadniała wyrok sędzia Agnieszka Kędzierska.

Członek bojówki Lecha Poznań "Young Freaks" ma zarzut nagrywania gwałtu na mężczyźnie przy użyciu wibratora. Prokuratura znowu chce 15 lat
W tej niecodziennej sprawie prokuratura domaga się surowych wyroków. Dla członka bojówki Lecha Poznań Bartosza N. prokuratura chce 15 lat więzienia. Zarzucono mu nagrywanie gwałtu na mężczyźnie. Z kolei na 20 lat więzienia ma zostać skazany Piotr Z., który włożył wibrator porwanemu mężczyźnie. Obaj oskarżeni mieli tak sponiewierać swojego znajomego, bo ten ponoć nie oddał im pieniędzy. Obaj oskarżeni nie przyznają się do winy.

Poznań: Sąd chce przenieść proces za ustawki do Bydgoszczy
Proces 78 pseudokibiców oskarżonych o udział w "ustawkach" może zostać przeprowadzony nie w Poznaniu, lecz w Bydgoszczy. Bo przeniesienia sprawy do tego miasta chce poznański Sąd Okręgowy, do którego trafił akt oskarżenia. Powód - proces w Bydgoszczy miałby być tańszy, bo większość oskarżonych ma bliżej tam, niż do Poznania.
Najpopularniejsze