NIETRZYMANIE MICZU

Nietrzymanie moczu dotyka co ósmą kobietę w wieku do 39 lat oraz co drugą po menopauzie. Większość ukrywa ten problem nawet przed swoim lekarzem. A nietrzymanie moczu to choroba, którą – choć jest przewlekła – można skutecznie leczyć.

Mogłoby się wydawać, że w XXI wieku kobiety wiedzą o seksie i antykoncepcji wszystko. Niestety, jak pokazują badania, wiedzą niewiele, bo brakuje im rzetelnych informacji.

Postęp w położnictwie i diagnostyce laboratoryjnej sprawił, że możemy dziś traktować płód jak małego pacjenta, który jest diagnozowany i jeśli sytuacja tego wymaga - może być leczony już w łonie matki. We wczesnej diagnostyce niezwykle przydatne okazują się badania prenatalne.

Wszystkie przejmujemy się niedoskonałościami, które dotyczą przede wszystkim naszej twarzy i ciała. Kurze łapki, wąskie usta czy cellulit spędzają nam czasem sen z powiek. Jednak o wiele trudniejszym problemem, do którego trudno jest nam się przyznać jest ten dotyczący naszej strefy intymnej.

Nietrzymanie moczu to przypadłość, która przez wiele kobiet traktowana jest jako temat tabu. Panie uważają, że to wyjątkowo wstydliwy problem i nie chcą o nim rozmawiać nawet ze swoim lekarzem. U osób młodszych, u których występowały incydenty wyciekania moczu przy wysiłku, kaszlu, kichania – średni czas, jaki upłynął od zauważenia objawów do decyzji o leczeniu wynosi nawet kilka lat.