
Najpiękniejsze polskie słowa, które wyszły z użycia. Co oznacza doświtek, chędożyć, wydudlić, pitrasić? Dowiedz się i znów z nich korzystaj!
Nasze babcie, nasi dziadkowie, często używają słów, które nie są już modne. Może nie do końca zostały zapomniane, ale na pewno wyszły już z powszechnego użycia. Faktem jest, iż język polski z roku na rok jest bogatszy. Przyczyniają się do tego słowa zapożyczone z innego języka. Coś jednak dzieje się kosztem czegoś. Coraz rzadziej mówimy o telefonie. Bardziej powszechnym wyrazem okazuje się już smartfon, który łączy funkcję telefonu, aparatu, kamery, dyktafonu, głośnika itp. Z jednej strony zatem stajemy się bogatsi o nowe wyrazy, z drugiej zaś ubożsi o słowa, które powoli są wypychane przez najnowsze trendy. Język polski jest piękny. A świadczą o tym m.in. słowa, które niegdyś powszechne, dziś odgrywają drugorzędną rolę. Pod warunkiem, że ktokolwiek w ogóle ich używa. Poznajcie jedne z najpiękniejszych polskich słów, a na pewno zakochacie się w naszym języku.

Jak zrozumieć kobietę? 10 najczęściej używanych słów i fraz, które są źle interpretowane przez mężczyzn!
Relacje damsko-męskie bywają trudne, zwłaszcza wtedy kiedy panowie nie rozumieją pań. Nic dziwnego, bo kobiety nie zawsze mówią to co myślą. Dlatego przychodzimy z pomocą i wyjaśniamy prawdziwe znaczenie słów płci pięknej! Sprawdźcie, dlaczego partnerzy nie wiedzą, o co wam chodzi!

Tak przeklinają tylko inteligentni ludzie. Zaliczasz się do nich?
Przekleństwa i formy obraźliwe występują w języku - nie tylko polskim - od początku cywilizacji. Wulgaryzmy zawsze wiązały się z łamaniem tabu, magicznej formuły, dopuszczalnej jedynie w określonych okolicznościach. Użycie słów w innym kontekście było złamaniem norm etycznych. Dodatkowo wierzono, że za używanie przekleństw czeka kara boska. Część dawnych wulgaryzmów dziś traktowanych jest jako normalne słowa. Których z nich możemy używać bez obaw, że kogoś urazimy? Oto najbardziej kulturalne przekleństwa, jakie można sobie wyobrazić.

Nawet nie wiesz, że mówisz po francusku! Te słowa długo nie były polskie
Polacy nie gęsi, iż swój język mają? Być może, ale przyznajmy przed sobą, że mnóstwo słów w naszych słownikach to zapożyczenia z innych języków. Kto choć raz narzekał na nadmiar anglicyzmów w polszczyźnie, niech zrewiduje swoje poglądy, bo wbrew pozorom nie jest ich wcale aż tak dużo, przynajmniej, jeśli porówna się je z galicyzmami, czyli zapożyczeniami z języka francuskiego. W Wielkim słowniku wyrazów obcych z 2003 roku podano aż 5889 słów mających swoje źródło w francuszczyźnie – dla porównania, znalazło się tam tylko 3593 anglicyzmów. Galicyzmy w polszczyźnie najintensywniej pojawiały się w XVII i XVIII wieku – nieprzypadkowo, to bowiem czas licznych koneksji Polski i Francji. Warto pamiętać, że zapożyczenia z języka francuskiego były używane głównie przez arystokrację i szlachtę. Dziś jednak używamy ich wszyscy, a niektóre z nich na pewno was zaskoczą. Sprawdźcie sami!
Najpopularniejsze