Wilki zagryzły psa

Na początku grudnia to wilki najprawdopodobniej zaatakowały psa w lasach w okolicach Szczepankowa. Wcześniej drapieżniki tej samej watahy miały zaatakować również czworonogi pod Swarzędzem. Niektórzy mieszkańcy nie są zadowoleni z takich sąsiadów i boją się, że zwierzęta, które są pod ścisłą ochroną, mogą stanowić pewne zagrożenie. Przyrodnicy jednak przekonują, że do dzikich zwierząt w sąsiedztwie, ale także w mieście trzeba się przyzwyczaić, a psy i koty udomowione należy trzymać na smyczy.

Pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu wraz z naukowcami ze Stowarzyszeniem dla Natury Wilk przeanalizują zachowanie wilków spod Swarzędza. Tam zwierzęta miały zagryźć na oczach mieszkańców przynajmniej jednego psa. Do podobnej sytuacji doszło też w Poznaniu 3 grudnia, w okolicach Szczepankowa. Na oczach dzieci wilki z tej samej watahy zaatakowały psa. Na szczęście pupil przeżył. - Podobny przypadek był w innej części Polski. Potem okazało się, że to nie były czystej krwi wilki, ale hybrydy i należało je uśpić - opowiada komendant Straży Miejskiej w Swarzędzu.

Na terenie gospodarstwa w miejscowości Grzępy pod Czarnkowem został zagryziony pies. Właściciel czworonoga jest pewny, że winę ponoszą wilki. Twierdzi, że je widział.

"Kto się boi wilka, niech do lasu nie wchodzi". Słowa starego przysłowia do serca wziął sobie burmistrz Chodzieży, który przestrzega mieszkańców gminy, by unikali spacerów do lasów i pilnowali zwierząt domowych, bo w sąsiedztwie grasują wilki. Przez lata wiele mitów urosło na temat tego drapieżnika, którego coraz częściej można spotkać w Wielkopolsce. - Jeśli go spotkamy, powinniśmy się cieszyć, bo to ewenement na skalę światową - mówi leśnik Maciej Piotrowski z Leśnego Zakładu Doświadczalnego w Murowanej Goślinie. Wraz z pracownikami Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu przygotowuje porady, w których przekonuje, że wilk nie jest tak straszny, jak go malują.

Pod Pniewami pojawiło się w ostatnich tygodniach kilkanaście wilków. Zauważyli je mieszkańcy, którzy sprawę zgłosili straży miejskiej.

- Już mamy dość mieszkania w sąsiedztwie wilków - mówią mieszkańcy wsi Garby pod Swarzędzem, którzy w ostatnim czasie byli świadkami sytuacji, gdy dwa drapieżniki zagryzły psa. Na ich wniosek Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Poznaniu podjęła interwencję, w okolicy zostaną też zamontowane fotopułapki. Mieszkańcy chcą jednak przeniesienia wilków w inne miejsce. - To niemożliwe, nie można przenieść całej watahy. Skutki tego mogą być tragiczne - mówi prof. Andrzej Bereszyński, ceniony znawca wilków.

Dzikie zwierzęta na ogół boją się ludzi i starają się ich unikać. Rzadko atakują nieniepokojone. Co jednak zrobić, jeżeli na szlaku spotkamy niedźwiedzia lub, co gorsza, wściekłe zwierzę?

Bardzo trudno jest spotkać w lesie wilka, bo są to z natury zwierzęta niezwykle ostrożne. Grzegorzowi Sawko ta sztuka się jednak udaje. A jej owoce w postaci wilczej fotografii są niesamowite. Obok tych zdjęć nie można przejść obojętnie. I to uczucie, stając niekiedy oko w oko ze zwierzęciem jest nie do opisania. "W takim momencie serce bije mocniej i zaczynają drżeć ręce".

Polska scena rocka z pewnością nie byłaby taka sama, gdyby nie grupa Wilki. Zespół Roberta Gawlińskiego właśnie ruszył w „Niebieską Trasę”, na której wykonuje wszystkie piosenki z debiutanckiej płyty. My przed koncertem, który odbędzie się w Poznaniu w piątek 24 stycznia, przypominamy wszystkie największe hity Wilków!

Niedaleko Murowanej Gośliny w Puszczy Zielonce przy wodopoju nagrany został samotny wilk. Uchwyciła go fotopułapka pracownika Leśnego Zakładu Doświadczalnego w Murowanej Goślinie. O występowaniu wilków w tym rejonie Wielkopolski wiadomo już od dawna. Rzadko jednak udaje się nagrać te zwierzęta.

Klub B17 będzie jednym z przystanków na Niebieskiej Trasie grupy Wilki. Podczas sześciu koncertów w różnych częściach Polski kapela przypomni wszystkie utwory ze swojej pierwszej, tytułowej płyty „Wilki”. Od jej premiery minęło już 27 lat!

- Znalezienie równowagi jest trudne - mówi o relacjach człowieka z przyrodą, a konkretnie z wilkami, prof. dr hab. Henryk Okarma. - Nie zadowolimy wszystkich, jednak pole kompromisu jest zawsze - uważa naukowiec. I nie zgadza się z twierdzeniem, że wilków jest za dużo. Za największe niebezpieczeństwo uważa sytuację, gdy wilk przyzwyczai się do człowieka.

Czy pod Czarnkowem wilki zagryzły psa? Miejscowa ludność plotkuje o agresywnych zwierzętach, ale nie ma na to żadnego potwierdzenia. Faktem jest, że wilki coraz częściej widywane są w wielkopolskich lasach.

Fotopułapka w lasach za Swarzędzem, w okolicach ulicy Darzyborskiej nagrała całą wilczą rodzinę. Wilki od połowy stycznia urzędują w tych okolicach.

W połowie stycznia myśliwi natrafili na watahę wilków 3500 metrów od Centrum Handlowego M1 w Poznaniu. Wilki to zwierzęta drapieżne, objęte ścisłą ochroną od 2016 roku. Nie można więc ich umyślnie zabijać, chwytać, okaleczać, płoszyć czy niepokoić. Złamanie tych zakazów grozi dużym mandatem, a nawet karą wiezienia. Są jednak sposoby, by z wilkiem żyć w zgodzie i bez obaw.

3500 metrów od Centrum Handlowego M1 w Poznaniu myśliwi natrafili na watahę pięciu wilków. Te żyją w lasku za Swarzędzem. – To najbliższa, udokumentowana, obecność wilka, od terenów miejskich – mówią myśliwi.

11 maja tego roku minęło 26 lat od wydania pierwszego albumu grupy Wilki. Tymczasem już w najbliższą środę podczas koncertu w Auli UAM ten założony przez Roberta Gawlińskiego zespół przypomni swoje największe przeboje w wersji akustycznej.

Niezwykle interesująco zapowiadają się jesienne propozycje poznańskiej agencji SoSimple. Są wśród nich zarówno koncerty gwiazd muzyki rozrywkowej i ludowej jak i spektakle teatralne.

Coraz częściej w wielkopolskich lasach, a także w okolicy Poznania można natknąć się na wilki. Wiele osób boi się tych zwierząt, ale czy słusznie? Zobacz co do powiedzenia na temat tych zwierząt mają eksperci. Kliknij w galerię.

We wtorek w godzinach wieczornych doszło do niebezpiecznych sytuacji w Bieszczadach. W okolicy miejscowości Srzebowiska i Przysłup wilk zaatakował dwójkę dzieci bawiących się w okolicach domów. Dzieci trafiły do szpitala z obrażeniami.

Atak wilków w gminie Człuchów. Zagryzły osiem danieli z hodowli w Polnicy. Atak na taką skalę zdarzył się po raz pierwszy. Właściciel hodowli obawia się nie tylko o bezpieczeństwo zwierząt, ale też o życie swoje i sąsiadów.

Dwa dojrzewające samce zaatakowały i zabiły trzeciego wilka w azylu, który znajduje się na terenie poznańskiego Ogrodu Zoologicznego.