Tak mieszka i żyje na co dzień ambasador Azerbejdżanu w Polsce - Nargiz Gurbanowa. Zobaczcie zdjęcia [5.06.2023]

W Warszawie mieszka od dwóch lat.

- Bardzo polubiłam polskie życie. Polska to przyjazny kraj, a Polacy są bardzo życzliwi - przekonywała w programie "Pytanie na śniadanie" Nargiz Gurbanowa, ambasador Azerbejdżanu w Polsce.

Świetnie włada językiem polskim. Nie potrzebuje tłumacza, by rozmawiać z Polakami. Ciągle jednak pewniej posługuje się angielskim.

Mateusz Szymkowiak z programu "Pytanie na śniadanie" mógł skosztować tradycyjnego azerbejdżańskiego śniadania. Było więc masło zrobione w specjalnym pojemniku zwanym nichida.

- Po wlaniu do niego mleka i jogurtu oraz intensywnym wymieszaniu powstaje właśnie to masło - tłumaczyła pani ambasador

Na stole pani ambasador był też motal - ser kozi lub owczy.

- Kluczem do ich stworzenia jest gaza, która musi być zrobiona ze skóry - wyjaśniła Nargiz Gurbanowa.

Były też jaja z suszonym mięsem.

- Ja najbardziej lubię hasz, czyli zupę zrobioną z nóżek cielęcych. Co ciekawe, gotowana jest głównie w zimne miesiące przez mężczyzn. To jest ten moment, w którym oni się spotykają i wspólnie gotują - zdradziła ambasador Nargiz Gurbanowa.

Śniadanie dla gości z TVP 2 przygotowała mama pani ambasador oraz mama jednego z dyplomatów.

Czytaj również:Tak wygląda dom ambasadora Izraela w Warszawie. Zobaczcie zdjęcia!

Pani ambasador zaprezentowała również zestaw tradycyjnych azerbejdżańskich instrumentów, które towarzyszą narodowemu stylowi mudam.

- Kochamy muzykę. Jesteśmy dumni, że pierwsza islamska opera powstała właśnie w Azerbejdżanie - mówiła.

Gdy Mateusz Szymkowiak zapytał ją, czego można życzyć pani ambasador, odpowiedziała z uśmiechem:

- Życz mi pięknej słonecznej pogody. Bo to jedyna rzecz, której mi czasami brakuje z Azerbejdżanu. Wszystko pozostałe mam w waszym pięknym kraju.

Na uwagę zasługują:

• wyeksponowane zdjęcie prezydenta Azebrbejdżanu Ilhama Alijewa
• długie beżowe zasłony i długie firany
• fortepian
• wielki żyrandol mieniący się setką szkiełek
• na ścianach jest mnóstwo fotografii, a także oprawione artykuły o naftowej gorączce w Azerbejdżanie czy polskich architektach pracujących w tym kraju.
• jest też niewielki ogród
• za płotem toczy się ruchliwe życie Warszawy

Czytaj również:Tak wygląda dom ambasadora Kataru w Polsce. Zobaczcie przepiękne wnętrza