Tak mieszkają i żyją na co dzień Robert Karaś i Agnieszka Włodarczyk - zobaczcie zdjęcia

Zobacz w galerii: Tak mieszkają Robert Karaś i Agnieszka Włodarczyk

Agnieszka Włodarczyk jest 42-letnią aktorką znaną z takich filmowych hitów jak choćby:

• „Sara"
• „13 Posterunek",
• „Plebania",
• „Nigdy w życiu"
• czy „E=mc²".

W 2007 roku wygrała program „Jak oni śpiewają". Tego samego roku wydała swój autorski album „Nie dla oka...", a potem płytę z kolędami.

- Agnieszka Włodarczyk od ponad roku nie pojawia się w żadnych zawodowych projektach, ponieważ spełnia się w roli mamy. Jej synek Milan, to owoc miłości jej i triatlonisty Roberta Karasia. Aktorka karierę odłożyła na drugi plan i dla zarobku zajęła się influencerką. Jej Instagram cieszy się sporą popularnością, bo obserwuje ponad 330 tys. internautów, a ona skupiła się głównie na tematyce związanej z rodzicielstwem - - czytamy na jastrzabpost.pl.

Na swoim koncie ma wiele sportowych sukcesów, w tym między innymi mistrzostwo świata w zawodach Triple Ultra Triathlon. Brał udział w najtrudniejszych zawodach na świecie - Swiss Ultra Triathlon - morderczym wyścigu na dystansie 10-krotnego Ironmana. Przerwał je po 38 km pływania, 1800 km na rowerze i 65 km biegu. Robert Karaś zadebiutował również w oktagonie Fame MMA. W maju 2023 roku wygrał 10-krotnego Ironemana w Brazylii i pobił rekord świata.

Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś znali się dzięki social mediom i wspólnym akcjom charytatywnym.

- Przez przypadek zgadałem się z Agą i spotkaliśmy się na winie. Potem zaczęliśmy codziennie rozmawiać, spotykać się i zaczęliśmy być razem. Z niewinnego żartu o podcinaniu włosów ta znajomość przerodziła się wielką miłość, która mam nadzieję, będzie trwała wiecznie - opowiadał Robert Karaś w programie „Jazda z Wujaszkiem".

Robert Karaś i Agnieszka Włodarczyk lubią spędzać ze sobą czas. Na Instagramie pokazują, jak bardzo są szczęśliwi. Na wielu zdjęciach jest ich synek Milan.

- Nie mogłam wyobrazić sobie lepszej połowy drugiej części życia. Rozpływam się, kiedy widzę, jak Robert patrzy na naszego synka, jak z nim rozmawia, jak się nim opiekuje, karmi, mówi o nim kumplom… Jak cieszy się z każdego filmiku, który ode mnie dostanie, kiedy np. jest na treningu. To dzięki Nim odkryłam w sobie niesamowite pokłady ciepła i miłości. Jestem przy Nich najlepszą wersją siebie -