"Taki widok powoduje pojawienie się gęsiej skórki" - mówią leśnicy i pokazują nagranie [zdjęcia, wideo]

Smaki Kujaw i Pomorza SEZON 4 ODCINEK 23

W Polsce występują dwa gatunki zaskrońców - zdecydowanie rzadszy zaskroniec rybołów oraz częściej spotykany zaskroniec zwyczajny, który występuje w zasadzie na całym terytorium naszego kraju.

Zaskrońce są brązowawe lub szarozielone, najczęściej mają też żółte plamy za skroniami - właśnie od nich pochodzi polska nazwa tych węży.

Dorosłe zaskrońce mogą osiągnąć nawet półtora metra długości.

Najczęściej można je zobaczyć, kiedy wygrzewają się na kamieniach. Zaskrońce uwielbiają wodę, doskonale pływają i nurkują, potrafią też polować w wodzie, dlatego zwykle zamieszkują tereny podmokłe.

Zaskrońce nie zagrażają ludziom - nie mają gruczołów jadowych, nie są też dusicielami. Raczej unikają ludzi, których wyczuwają dzięki wibracjom ziemi. Żeby mieć pewność, że podczas spaceru nie natkniemy się na zaskrońca, wystarczy mocniej i głośniej tupać.

- Myślę, że dla większości osób taki widok powoduje pojawienie się gęsiej skórki. Często już sam wygląd i zachowanie węży jest dość niepokojące, zarówno dla ludzi, jak i innych zwierząt. Dodatkowo ssssssssssyczenie i częste wsuwanie i wysuwanie języka tylko to wrażenie potęguje. Ale nie o wystraszenie nas tu chodzi - czytamy na profilu Lasów Państwowych na Facebooku.

Narząd Jacobsona, to organ w kształcie dwóch jamek, położony na sklepieniu podniebienia. Będący w ciągłym ruchu i najczęściej rozdwojony język zbiera cząsteczki zapachu z powietrza i przenosi je wprost do tego narządu. Żeby więc poczuć ofiarę nie wystarczy tylko wdech i wydech - wyjaśniają Lasy Państwowe na Facebooku.

Na filmiku widzimy zaskrońca, który jest niejadowitym wężem z rodziny połozowatych. Najłatwiej poznać go po charakterystycznych żółtych plamkach za skroniami, od czego też pochodzi jego nazwa, a czego tym razem nie chciał pokazać.

Zdecydowanie nie powinniśmy się go bać i nie powinniśmy również go straszyć. W sytuacji stresowej zaskrońce potrafią wydzielać nieprzyjemny zapach, który odstrasza nieprzyjaciela (taki trochę zapach odchodów) - dodają Lasy Państwowe.