18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tam, gdzie rosną chwasty

Marcin Idczak
Marcin Idczak
Marcin Idczak archiwum
Już od ponad 10 lat trwa przepychanka pomiędzy mieszkańcami, urbanistami i potencjalnymi inwestorami o część Sołacza. Jedni twierdzą, że chcą by było tam zielono i nie pozwolą na inwestycje mieszkaniowe. Drudzy, że dlaczego by nie wybudować kilku, kilkunastu domów. To nie zniszczy okolicy.

W sumie dyskutują głównie o terenie, który mało kto widział. Dla budowlańców łakomym kąskiem jest m.in. ziemia przy parku Sołackim. Od reszty oddzielają go resztki płotu (co się dało ukradziono i sprzedano na złom).

Obecnie to terra incognita, ziemia, o której mało wiadomo. Rosną tam głównie krzaki, nikt o nic nie dba. Jedynie bezdomni stworzyli koczowisko. Nikt inny w tak gęsto porośnięte chaszczami tereny się nie zapuszcza. Pewnie z obawy o swoje zdrowie lub życie, gdyż już na pierwszy rzut oka widać, że to teren nieprzyjazny spacerowiczom.

Nikt też nie kwapi się, by zagospodarować tę okolicę. Stworzyć alejki spacerowe, place zabaw, ustawić ławeczki. I tak niemal w centrum, przy pięknych terenach rekreacyjnych jest coś, co przynosi tylko wstyd miastu.

Dlaczego by nie pozwolić, pod specjalnymi warunkami, na wybudowanie określonej, ograniczonej liczy domów, które by miały się architektonicznie wkomponować w otoczenie.

W zamian trzeba nakazać deweloperowi zagospodarować część terenu dla wypoczywających. Przecież alejki spacerowe, ścieżki rowerowe, czy place zabaw można stworzyć pomiędzy nowymi budynkami. W nich mogą powstać kawiarnie, w których przy wodzie lub herbacie spacerowicze by odpoczywali po spacerze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski