Zgodnie z oczekiwaniami organizatorów targi przyciągały handlowców magnes. Ci jednak na ogół nie kwapili się do rozmowy. Niektórzy na pytania dziennikarza reagowali wręcz ucieczką.
- Nie ma się co dziwić - stwierdziła przedstawicielka wielkopolskiej firmy, która jednak nie chciała powiedzieć o sobie nic więcej. - Nie chwalę się przed klientami, że część mojej oferty jest produkowana w Chinach. Część z nich z pewnością zrezygnowałaby z kupowania u mnie. Jednak chińska produkcja kojarzy się wciąż z niską jakością. Niepotrzebna mi taka etykietka. Co innego, gdy klient ma już rzecz w ręku i może ją obejrzeć. Tylko sporadycznie zdarza się, żeby zrezygnował z zakupu, gdy zobaczy, że to wyrób chiński.
Targi okazały się jednak bramą na Wschód w dwojakim znaczeniu. Oferta chińskich producentów okazała się bowiem niezwykle interesująca dla handlowców i z Rosji, Ukrainy czy Białorusi.
Targi zwiedzali więc zarówno przedstawiciele firm, jak i delegacje izb przemysłowo-handlowych działających u naszych wschodnich sąsiadów.
- Kurs dolara i euro w stosunku do hrywny sprawia, że produkty z Unii Europejskiej stały się dla nas bardzo drogie . Musimy szukać tańszych alternatyw -mówi przedstawiciel izby przemysłowo-handlowej z Czernihowa.- Chińskie produkty są tańsze, tamtejsi partnerzy bardziej elastyczni, gdy chodzi o ceny, a jakość coraz lepsza.
Targi potrwają do piątku. Wstęp na nie dla profesjonalistów po rejestracji jest bezpłatny.
Także wystawcy są zadowoleni, choć nie ukrywają, że to nie polski rynek jest głównym przedmiotem ich zainteresowania, a raczej przyczółkiem do zdobywania rynków Unii i Europy Wschodniej
- Bardzo dużo firm z Chin, podobnie jak my jest na tych targach po raz pierwszy - powiedziała mgr inż. Wenjing Chen, reprezentująca firmę Zhejiang Band Pipe Industry ,produkującą rury z PCV. - Nasze produkty są na rynkach europejskich, ale sprzedawane przez pośredników. Chcemy nawiązać bezpośrednie kontakty.
Wenjing Chen podkreśla, że chiński rząd refunduje firmom koszty prezentacji targowej, co jest dla nich znaczącym ułatwieniem i zachętą.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?