Gminny program in vitro został wpisany do budżetu na ten roku. Informowaliśmy o tym na łamach „Głosu” jako pierwsi, jeszcze pod koniec grudnia. Program ma wystartować w drugiej połowie roku i w pilotażowej edycji przeznaczono na niego 50 tys. zł. Obecnie jest w fazie szczegółowych przygotowań.
Czytaj więcej: Tarnowo Podgórne: Przełomowy program uchwalony w budżecie. Będzie leczenie niepłodności metodą in vitro
Za wprowadzeniem programu opowiedzieli się mieszkańcy w corocznej ankiecie i, niejednogłośnie, gminni radni. Jakiś czas temu dyskusja o nim rozgorzała na nowo, m. in. za sprawą anonimu, który krążył wśród mieszkańców. Wójtowi zarzucano m. in. że nie każdy będzie mógł skorzystać z programu leczenia niepłodności in-vitro, ponieważ nie wszyscy akceptują taką metodę. Stąd decyzja o rozszerzeniu programu o naprotechnologię.
- Nie chodzi przecież o to, żeby toczyć ideologiczne spory, ale żeby mieszkańcy mieli szansę otrzymania pomocy - tłumaczy Tadeusz Czajka, wójt Tarnowa Podgórnego. Teraz rozpoczną się prace nad dostosowaniem programu leczenia niepłodności w gminie.
Naprotechnologia nie jest określana jako skuteczna metoda leczenia niepłodności. Nie rekomenduje jej np. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne. Oparta jest o zbiór naturalnych metod określania płodności i planowania rodziny, dopuszczalnych m. in. przez Kościół.
Zobacz też:
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?