Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tata Tomka z Zalasewa: Dziękujemy! Nie zdawałem sobie sprawy, że jest tylu dobrych ludzi wokoł nas

Marta Zbikowska
Marta Zbikowska
Tomek z Zalasewa cierpi na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Na początku czerwca chłopcu może zostać podany lek ratujący życie. Jego koszt to 500 tys. złotych.
Tomek z Zalasewa cierpi na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Na początku czerwca chłopcu może zostać podany lek ratujący życie. Jego koszt to 500 tys. złotych. archiwum rodzinne
Zakończyła się zbiórka pieniędzy na leczenie ośmioletniego Tomka z Zalasewa koło Swarzędza. Chłopiec cierpi na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Na początku czerwca chłopcu może zostać podany lek ratujący życie. Jego koszt to 500 tys. złotych.

- Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam zebrać potrzebną kwotę - mówi Piotr Szmyt, tata Tomka. - Jesteśmy ogromnie wdzięczni za każdą złotówkę i wzruszeni, że tyle osób zaangażowało się w zbiórkę. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że jest wokół nas tylu dobrych ludzi.

Czytaj więcej: Tomek z Zalasewa potrzebuje pomocy w zakupie drogiego leku

Ostrą białaczkę limfoblastyczną lekarze zdiagnozowali u Tomka w 2016 r. Chłopiec przeszedł wtedy przeszczep szpiku. Przez dwa lata wyniki badań były dobre, samopoczucie chłopca również. Nic nie wskazywało na to, że ten stan miałby się zmienić. - Tomek funkcjonował jak większość dzieci w jego wieku, był pogodny, wesoły, bawił się z rodzeństwem, grał w piłkę, jeździł na rowerze, chodziliśmy na basen - wspomina tata Tomka.

W kwietniu tego roku badania miały być formalnością. Rodzina Tomka planowała uczcić rocznicę udanego przeszczepu podczas wyjazdu w góry. Majówka jednak skończyła się inaczej. Tomek trafił do szpitala ze wznową białaczki. Tym razem walka o życie miała być o wiele trudniejsza.

Dowiedzieliśmy się, że ratunkiem dla naszego syna jest podanie leku o nazwie Blincyto. Nie jest on refundowany w Polsce, a cena przerosła nasze możliwości finansowe

- mówi Piotr Szmyt.

Dwie dawki leku, których potrzebuje Tomek to koszt 500 tys. złotych. W zbiórkę pieniędzy włączyli się znajomi, rodzina, sąsiedzi rodziny Tomka, a także mnóstwo obcych osób, których poruszył los ośmiolatka. Pieniądze udało się zebrać w ciągu niespełna tygodnia, także dzięki pomocy naszych czytelników. - O dalszym leczeniu, o tym, kiedy dokładnie zostanie podane Blincyto zdecydują lekarze, ale fakt, że nie ograniczają nas już pieniądze daje nam dużo spokoju, za który jeszcze raz dziękujemy - mówi tata Tomka.

Ośmioletni Tomek z Zalasewa potrzebuje pomocy w zakupie drog...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski