Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatry w Poznaniu ponownie witają widzów na długo oczekiwanych premierach teatralnych. Aktorzy w wirze artystycznych przygotowań

Maciej Szymkowiak
Maciej Szymkowiak
Na poznańskich widzów czeka duża niespodzianka, od piątku ponownie wybiorą się do teatrów, aby poczuć magię sztuki.Czytaj dalej --->
Na poznańskich widzów czeka duża niespodzianka, od piątku ponownie wybiorą się do teatrów, aby poczuć magię sztuki.Czytaj dalej --->Łukasz Gdak
Od 21 maja ponownie można wybrać się do teatru, a tych w Poznaniu jest niemało! Nie każdy teatr zdąży z premierami na tak wczesny termin, ale przygotowania są na ostatniej prostej. Powtórzyć kwestię, rozgrzać ciało i... kurtyna, światło, zaczynamy!

Teatry w Poznaniu: Wracamy do grania!

Dawno nie było takiej sytuacji, żeby widzowie stęsknili się za teatrem w równym stopniu, jak aktorzy. Wznowienie spektakli dla wielu miłośników sztuk, tragedii, dramatów, ale również komedii będzie dniem mistycznym. Nie inaczej jest z artystami, którzy stracili swoją ukochaną publiczność, ale też pewność siebie. W końcu ciało aktora jest jego instrumentem. A o instrument należy dbać i ciągle go nastrajać, gdy traci brzmienie. Aktorska fizyczność wymaga nowego bodźca, kolejnego terminu przygotowania, żeby wrócić do rutynowego – w dobrym tego słowa znaczeniu – rytmu grania. Chociaż artyści nie przestawali praktykować sztuki w pandemii, to zgodnie przyznają, że czym innym jest gra przed publicznością online, a czym innym przed realnym widzem, który obserwuje każdy, nawet najdrobniejszy ruch na scenie.

- Jesteśmy gotowi na 29 maja, ponieważ nie chcieliśmy zaburzać kondycji psychofizycznej naszych tancerzy. Prezentując co tydzień, dwa różne spektakle, trzeba odnaleźć rytm. Wcześniej graliśmy po całym świecie i do tamtej formy, pragniemy wrócić. Nie zapominaliśmy, o treningach, które były na naszych próbach, przed prezentacjami online, ale gra przed realnym widzem to zupełnie inne doświadczenie

– powiedziała Iwona Pasińska, dyrektorka Polskiego Teatru Tańca w Poznaniu.

Trema to uczucie, które w obecnej sytuacji dotyka nawet najbardziej uzdolnionych i doświadczonych aktorów. Powrót na deski teatru będzie wymagał odpowiedniego przygotowania się, nie tylko fizycznego, ale też psychicznego.

- Każdy aktor powie, że granie do żywego widza jest lepsze, niż granie do kamery. Następuje wtedy inny rodzaj spięcia aktorskiego i energii wywołanej przez realną widownię. Niektórzy aktorzy ze środowiska teatralnego troszkę się denerwowali, jak będzie wyglądał powrót na scenę, bo trzeba przecież z powrotem naoliwić tę machinę aktorską i sceniczną

– powiedział Rafał Piotr Michalczuk, kierownik działu promocji w Teatrze Nowym.

Zobacz: Polacy pracują najciężej w Europie. Są wyniki badania WHO

od 16 lat

Internet pozwolił nam przetrwać, ale teatr żyje publiką

Dużym wsparciem dla teatrów byli wierni widzowie, którzy wspierali ich dobrym słowem. Pomogła też nowa forma relacji między artystą a widzem. Trudny i dziwny czas, w jakim znaleźli się dyrektorzy teatrów, oraz aktorzy, zmusił ich do wypróbowania internetu, jako nowego źródła dotarcia do swoich wielbicieli.

- Był to dosyć specyficzny czas, podczas którego staraliśmy się działać na froncie internetowym. Mieliśmy kilkanaście rejestracji spektakli, braliśmy udział w festiwalu „YouTube Dni dla kultury”, a także transmitowaliśmy kilka streamingów. Udało nam się też pozyskać od widzów poprzez crowdfunding „Polak potrafi” kwotę ponad 20 tys. złotych, za co jesteśmy im bardzo wdzięczni

– oznajmił Rafał Piotr Michalczuk.

- Jesteśmy teatrem offowym, więc w tym trudnym czasie, włączył się w nas tryb „fightera”, który szukał nowych rozwiązań. Nie baliśmy się wykorzystać nowych form onlinowych – spektakli z możliwością interakcji z żywymi aktorami. Wcześniej też spektakle alternatywne nie miały odpowiedniej dokumentacji online, czym się zajęliśmy

– zdradza Wojciech Wiński z Republiki Sztuki Tłusta Langusta.

Najważniejszym okazało się pozytywne myślenie. Zapomnienie o kryzysie, jaki spotkał – nie tylko kulturę na świecie – ale też każdego człowieka z osobna. Znajdowanie pozytywów i nowych rozwiązań, okazało się kluczowym elementem przetrwania.

- Dla nas ten półroczny okres nie był łatwy, ale każdemu człowiekowi w czasie pandemii było trudno przetrwać, dlatego odżegnujemy od siebie złe myśli. Wykorzystaliśmy czas na rozwój, ale też na organizację w nowej przestrzeni. Zdobyliśmy nowe doświadczenie internetowe, z którego nie zrezygnujemy, bo dzięki niemu możemy docierać wszędzie. Dla naszych widzów przygotowaliśmy mały bonus: zwiedzanie teatru, żeby wynagrodzić im naszą dłuższą nieobecność

– dodała Iwona Pasińska, dyrektorka Polskiego Teatru Tańca w Poznaniu.

Pierwsi widzowie po pandemii mogą liczyć na bonus: zostaną oprowadzeni po nowej przestrzeni teatru.Czytaj dalej --->

Polski Teatr Tańca podczas próby do spektaklu "Romeos & Juli...

Teatry w Poznaniu: Dobrze wykorzystaliśmy czas w zamknięciu

Brak otwartych teatrów dla widzów, nie oznacza, że budynki teatralne pokryły się kurzem i zostały nawiedzone przez duchy dawnych dramatopisarzy. Właściciele, dyrektorzy, pracownicy teatrów robili wszystko, co mogli, aby przeczekać trudny okres i powitać gości w nowej, odświeżonej przestrzeni.

- Poszerzyliśmy scenę o ponad metr, którego zawsze nam brakowało na rozłożenie dekoracji. Często organizujemy spektakle z ogromną ilością dekoracji. Dołożyliśmy też oświetlenie. 31 maja mamy pierwszy spektakl pt. „Ostra jazda”, na który już stęsknieni widzowie kupują bilety. Na pewno zauważą zmiany

– powiedziała Agnieszka Wojtkowiak z teatru WojArt.

Zaangażowanie w ponowne otwarcie teatrów było ogromne. Wymagało to dobrego rozplanowania terminów, a także przygotowania się na lepszy moment, który miał nadejść – wtedy jeszcze tylko nie było znane, kiedy.

- Postawiliśmy na organizowanie dużych projektów. Podzieliliśmy plan pracy na dwa etapy: pandemiczny, gdzie korzystaliśmy z platformy Zoom, a także plenerowy, który niedługo zaangażuje naszych widzów. Już teraz ich zapraszamy na dwa duże projekty: w czerwcu na spektakle w ramach Malta Festival Poznań, a także na Tłustą Lokomotywę, projekt edukacyjny skierowany do dzieci

– powiedziała Ewa Kaczmarek z Republiki Sztuki Tłusta Langusta.

Od piątku w wybranych teatrach poznańscy widzowie mogą udać się na interesujący ich spektakl. Pozostałe miejsca otwierają się chwilę później, ale w Poznaniu zobaczymy m.in. „Krzycz. Byle Ciszej” od 21 maja w Teatrze Nowym, a także miesiąc później, 20 czerwca spektakl „Romeos & Julias unplagued. Traumstadt” w Polskim Teatrze Tańca w Poznaniu.

Zobacz więcej informacji o spektaklach w Poznaniu:

Od piątku można ponownie wybrać się do teatru, żeby poczuć magię teatralnych spektakli. Przedstawiamy najciekawsze propozycje na najbliższy tydzień oraz miesiące. Sprawdź, gdzie i co można obejrzeć.Czytaj dalej --->

Teatry w Poznaniu wracają do grania przed publicznością. Spr...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski