Nagranie zostało udostępnione na Twitterze. Widać na nim, że w czasie kontroli Eko Patrolu w Pobiedziskach nagle z rury wydechowej osobowego seata zaczynają wydobywać się... kłęby czarnego dymu. Czegoś takiego policjanci się nie spodziewali, co widać choćby po gwałtownej reakcji funkcjonariusza na drugim planie.
"Nasz analizator spalin tego nie ogarnął. A niby zwykła kontrola Eko Patrolu w podpoznańskich Pobiedziskach" - napisała Wielkopolska policja na Twitterze.
Zobacz nagranie:
Zobacz też:
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?