Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teksty polskich kolęd oraz pastorałek, które koniecznie musisz znać! 26.12.2022

redakcja
Teksty Kolęd i Pastorałek. Teksty polskich kolęd oraz świątecznych piosenek, które koniecznie musisz znać!
Teksty Kolęd i Pastorałek. Teksty polskich kolęd oraz świątecznych piosenek, które koniecznie musisz znać! Fot. Karolina Misztal
Teksty Kolęd i Pastorałek. Kolędy i pastorałki są nieodłącznym elementem świąt Bożego Narodzenia. Niestety często kończy się tak, że większość z nas może pochwalić się znajomością jedynie pierwszych dwóch zwrotek. Może w tym roku warto poznać je nieco bliżej i zaskoczyć bliskich podczas wspólnego kolędowania? W naszym artykule znajdziesz teksty najpopularniejszych i najbardziej znanych kolęd.

Teksty Kolęd i Pastorałek. Kolędy świąteczne

Kolędy towarzyszą nam praktycznie od wigilii Bożego Narodzenia do święta Chrztu Pańskiego, wypadającego w pierwszą niedzielę po 6 stycznia. W polskim kościele przyjęło się jednak, że można je śpiewać aż do święta Ofiarowania Pańskiego, czyli do 2 lutego.

Tradycja kolęd sięga XIII wieku, kiedy to grupy kolędników odwiedzały okoliczne wsie i gospodarstwa, prosząc o datki lub jedzenie, śpiewając przy tym religijne pieśni oraz składając gospodarzom życzenia.

Warto zadbać o to, aby święta stały się jeszcze piękniejsze poprzez wspólne, rodzinne śpiewanie kolęd. Niektóre z nich mają naprawdę piękny tekst, z czego nieraz nie zdajemy sobie sprawy. Poniżej znajdziesz teksty najpiękniejszych polskich kolęd i pastorałek.

Teksty Kolęd i Pastorałek. Oto najpopularniejsze polskie kolędy

"DZISIAJ W BETLEJEM"

1. Dzisiaj w Betlejem, dzisiaj w Betlejem
wesoła nowina,
że Panna czysta, że Panna czysta
porodziła Syna.

Chrystus się rodzi, nas oswobodzi,
Anieli grają, króle witają,
pasterze śpiewają, bydlęta klękają,
cuda, cuda ogłaszają.

2. Maryja Panna, Maryja Panna
Dzieciątko piastuje,
i Józef stary, i Józef stary
Ono pielęgnuje.

3. Choć w stajeneczce, choć w stajeneczce
Panna syna rodzi
Przecież On wkrótce, przecież On wkrótce
ludzi oswobodzi

4. I Trzej Królowie, i Trzej Królowie
od wschodu przybyli
I dary Panu, i dary Panu
kosztowne złożyli

5. Pójdźmy też i my, pójdźmy też i my
przywitać Jezusa
Króla na królmi, Króla nad królmi
uwielbić Chrystusa

6. Bądźże pochwalon, bądźże pochwalon
dziś, nasz wieczny Panie
Któyś złożony, któryś złożony
na zielonym sianie

7. Bądź pozdrowiony, bądź pozdrowiony
Boże nieskończony
Wsławimy Ciebie, wsławimy Ciebie,
Boże niezmierzony

"CICHA NOC"

1. Cicha noc, święta noc,
Pokój niesie ludziom wszem.
A u żłóbka Matka Święta,
Czuwa sama uśmiechnięta,
Nad Dzieciątka snem,
Nad Dzieciątka snem,

2. Cicha noc, święta noc,
Pastuszkowie od swych trzód,
Biegną wielce zadziwieni,
Za anielskim głosem pieni,
Gdzie się spełnił cud,
Gdzie się spełnił cud,

3. Cicha noc, święta noc,
Narodzony Boży Syn,
Pan Wielkiego Majestatu,
Niesie dziś całemu światu,
Odkupienie win,
Odkupienie win,

4. Cicha noc, święta noc,
Jakiż w tobie dzisiaj cud,
W Betlejem Dziecina święta
Wznosi w górę swe rączęta
Błogosławi lud.
Błogosławi lud.

"PRZYBIEŻELI DO BETLEJEM"

Przybieżeli do Betlejem pasterze,
Grając skocznie Dzieciąteczku na lirze.
Chwała na wysokości, chwała na wysokości,
A pokój na ziemi.

Oddawali swe ukłony w pokorze
Tobie z serca ochotnego, o Boże!
Chwała na wysokości...

Anioł Pański sam ogłosił te dziwy,
Których oni nie słyszeli, jak żywi.
Chwała na wysokości...

Dziwili się napowietrznej muzyce
i myśleli, co to będzie za Dziecię?
Chwała na wysokości...

Oto mu się wół i osioł kłaniają,
Trzej królowie podarunki oddają.
Chwała na wysokości...

I anieli gromadami pilnują
Panna czysta wraz z Józefem piastują
Chwała na wysokości...

Poznali Go Mesjaszem być prawym
Narodzonym dzisiaj Panem łaskawym
Chwała na wysokości...

My go także Bogiem, Zbawcą już znamy
I z całego serca wszyscy kochamy
Chwała na wysokości...

"WŚRÓD NOCNEJ CISZY"

1. Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi,
Wstańcie pasterze, Bóg się wam rodzi!
Czym prędzej się wybierajcie,
Do Betlejem pospieszajcie, przywitać Pana. x2   

2. Poszli, znaleźli Dzieciątko w żłobie
Wszystkimi znaki danymi sobie.
Jako Bogu cześć Mu dali,
A witając zawołali z wielkiej radości. x2

3. Ach. Witaj, Zbawco z dawna żądany,
Cztery tysiące lat wyglądany!
Na Ciebie króle, prorocy czekali,
A Tyś tej nocy nam się objawił. x2

4. I my czekamy na Ciebie, Pana,
A skoro przyjdziesz na głos kapłana,
Padniemy na twarz przed Tobą,
Wierząc, żeś jest pod osobą chleba i wina. x2

"PÓJDŹMY WSZYSCY DO STAJENKI"

1. Pójdźmy wszyscy do stajenki,
do Jezusa i Panienki!
Powitajmy maleńkiego
i Maryję, Matkę Jego. x2

2. Witaj, Jezu ukochany,
od Patryarchów czekany.
Od Proroków ogłoszony,
od narodów upragniony. x2

3. Witaj, Dziecineczko w żłobie,
wyznajemy Boga w Tobie.
Coś się narodził tej nocy,
byś nas wyrwał z czarta mocy. x2

4. Witaj, Jezu nam zjawiony;
witaj, dwakroć narodzony,
Raz z Ojca przed wieków wiekiem,
a teraz z Matki człowiekiem. x2

5. Któż to słyszał takie dziwy?
Tyś człowiek i Bóg prawdziwy,
Ty łączysz w Boskiej Osobie
dwie natury różne sobie. x2

"LULAJŻE JEZUNIU"

1. Lulajże Jezuniu, moja perełko,
Lulaj ulubione me Pieścidełko.
Lulajże, Jezuniu, lulajże lulaj!
A Ty Go, Matulu w płaczu utulaj.
Lulajże, Jezuniu, lulajże lulaj!
A Ty Go, Matulu w płaczu utulaj.

2. Zamknijże znużone płaczem powieczki,
Utulże zemdlone łkaniem wardżeczki.

3. Lulajże, piękniuchny nasz Aniołeczku.
Lulajże wdzięczniuchny świata Kwiateczku.

4. Lulajże, Różyczko najozdobniejsza,
Lulajże, Lilijko najprzyjemniejsza.

5. Lulajże przyjemna oczom gwiazdeczko
Lulaj najśliczniejsze świata słoneczko

6. My z Tobą tam w niebie spocząć pragniemy,
Ciebie tu na ziemi, kochać będziemy.

"W ŻŁOBIE LEŻY"

W żłobie leży, któż pobieży
Kolędować małemu
Jezusowi Chrystusowi
Dziś do nas zesłanemu?
Pastuszkowie przybywajcie
Jemu wdzięcznie przygrywajcie
Jako Panu naszemu!

My zaś sami z piosneczkami
Za wami pospieszymy,
I tak tego, maleńkiego,
Niech wszyscy zobaczymy:
Jak ubogo narodzony,
Płacze w stajni położony,
Więc go dziś ucieszymy.

Naprzód tedy, niechaj wszędy
Zabrzmi świat w wesołości,
Że posłany nam jest dany
Emmanuel w niskości!
Jego tedy przywitajmy,
Z aniołami zaśpiewajmy
Chwała na wysokości!

Witaj, Panie, cóż się stanie,
Że rozkosze niebieskie
Opuściłeś a zstąpiłeś
Na te niskości ziemskie?
Miłość moja to sprawiła,
By człowieka wywyższyła
Pod nieba emiprejskie.

"Z NARODZENIA PANA"

Z narodzenia Pana dzień dziś wesoły,
Wyśpiewują chwałę Bogu żywioły!
Radość ludzi wszędy płynie,
Anioł budzi przy dolinie
Pasterzy, co paśli pod borem woły!

Wypada wśród nocy ogień z obłoku!
Dumają pasterze w takim widoku
Każdy pyta, co się dzieje,
Czy nie świta, czy nie dnieje,
Skąd ta łuna bije, tak miła oku?

Ale gdy anielskie głosy słyszeli,
Zaraz do Betlejem prosto bieżeli.
Tam witali w żłobie Pana,
Poklękali na kolana
I oddali dary, co z sobą wzięli.

I my z pastuszkami dziś się radujmy,
Chwałę z aniołami wraz wyśpiewujmy!
Bo ten Jezus, z nieba dany,
Weźmie nas między niebiany,
Tylko Go z całego serca miłujmy!

"ANIOŁ PASTERZOM MÓWIŁ"

Anioł pasterzom mówił:
Chrystus się wam narodził!
W Betlejem, nie bardzo podłym mieście
Narodził się w ubóstwie
Pan wszego stworzenia.

Chcąc się dowiedzieć tego
Poselstwa wesołego,
Bieżeli do Betlejem skwapliwie,
Znaleźli Dziecię w żłobie,
Maryję z Józefem.

Bogu bądź cześć i chwała
Która by nie ustała
Jak Ojcu tak i Jego Synowi
I Świętemu Dawidowi
W Trójcy jedynemu

"GDY ŚLICZNA PANNA"

Gdy śliczna Panna Syna kołysała,
z wielkim weselem tak Jemu śpiewała:
Li li li li laj, moje Dzieciąteczko,
li li li li laj, śliczne Paniąteczko.

Wszystko stworzenie, śpiewaj Panu swemu,
pomóż radości wielkiej sercu memu.
Li li li li laj, wielki królewiczu,
li li li li laj, niebieski dziedzicu !

Sypcie się z nieba, śliczni aniołowie,
śpiewajcie Panu, niebiescy duchowie:
Li li li li laj, mój wonny kwiateczku,
li li li li laj, w ubogim żłóbeczku.

"A WCZORA Z WIECZORA"

A wczora z wieczora, a wczora z wieczora
z niebieskiego dwora, z niebieskiego dwora.
Przyszła nam nowina, przyszła nam nowina:
Panna rodzi Syna, Panna rodzi Syna.

Boga prawdziwego,
nieogarnionego.
Za wyrokiem Boskim,
w Betlejem żydowskim.

Pastuszkowie mali
w polu wtenczas spali,
gdy Anioł z północy
światłość z nieba toczy.

Chwałę oznajmując,
szopę pokazując,
chwałę Boga tego,
dziś nam zrodzonego.

'Tam Panna Dzieciątko,
miłe Niemowlątko,
uwija w pieluszki,
pośpieszcie pastuszki!'

Natychmiast pastuszy
śpieszą z całej duszy,
weseli bez miary,
niosą z sobą dary.

Mądrości druhowie,
z daleka królowie,
pragną widzieć swego
Stwórcę przedwiecznego.

Dziś Mu pokłon dają
w ciele oglądają.
Każdy się dziwuje,
że Bóg nas miłuje.

I my też pośpieszmy,
Jezusa ucieszmy
ze serca darami:
modlitwa, cnotami.

Jezu najmilejszy,
ze wszech najwdzięczniejszy,
zmiłuj się nad nami
grzesznymi sługami.

"BÓG SIĘ RODZI, MOC TRUCHLEJE"

Bóg się rodzi, moc truchleje,
Pan niebiosów obnażony;
Ogień krzepnie, blask ciemnieje,
Ma granice nieskończony.
Wzgardzony okryty chwałą,
Śmiertelny Król nad wiekami;

A Słowo Ciałem się stało
i mieszkało między nami

Cóż masz niebo nad ziemiany?
Bóg porzucił szczęście twoje
Wszedł między lud ukochany,
Dzieląc z nim trudy i znoje;
Nie mało cierpiał, nie mało,
Żeśmy byli winni sami,

A Słowo Ciałem się stało
I mieszkało między nami.

W nędznej szopie urodzony,
Żłób mu za kolebkę dano?
Cóż jest, czem był otoczony?
Bydło, pasterze i siano.
Ubodzy, was to spotkało
Witać Go przed bogaczami,

A Słowo Ciałem się stało
i mieszkało między nami.

Potem i Króle widziani
Cisną się między prostotą,
Niosąc dary Panu w dani:
Mirrę, kadzidło i złoto;
Bóstwo to razem zmieszało
Z wieśniaczymi ofiarami;

A Słowo Ciałem się stało
i mieszkało między nami.

Podnieś rękę, Boże Dziecię!
Błogosław krainę miłą,
W dobrych radach, w dobrym bycie
Wspieraj jej siłę swą siłą.
Dom nasz i majętność całą,
I Twoje wioski z miastami!

A Słowo Ciałem się stało
i mieszkało między nami.

"DNIA JEDNEGO O PÓŁNOCY"

Dnia jednego o północy,
gdym zasnął w wielkiej niemocy,
nie wiem, czy na jawie, czy mi się śniło,
że wedle mej budy słońce świeciło.

Sam się czym prędzej porwałem
i na drugich zawołałem;
na Kubę, na Maćka i na Kaźmierza,
by wstali czym prędzej mówić pacierza.

Nie zaraz się podźwignęli,
bo byli twardo zasnęli;
alem ich po trochu wziął za czuprynę,
by wstali, bieżeli witać Dziecinę.

Kaźmierz wprawdzie wszystko słyszał,
Bo na słomie w budzie dyszał,
Ale nam od strachu nie chciał powiedzieć,
Na Maćka wskazywał : ?Ten musi wiedzieć!?

?Mój Macieju, ty nam powiesz,
Albowiem ty sam wszystko wiesz!?
?Widziałem, widziałem śliczne widzenie,
Słyszałem, słyszałem anielskie pienie,

Bo mi sam anioł powiedział,
Gdym na polu w budzie siedział:
?Nie bój się, nie bój się, Maćku-pastuszku!
Jestem ja, jestem ja u Boga służką.

Zwiastuję wesołe lata,
Że się nam Zbawiciel świata
Narodził, narodził w Betlejem mieście,
Idźcież Go przywitać, czem prędzej bieżcie!

Niech weźmie Szymek fujarę,
A Maciek gołąbków parę,
A Józef będzie stał u drzwi z obuszkiem,
Bo się tam nie zmieści z swym wielkim brzuszkiem!?

Porwawszy się, biegli drogą,
gdzie widzieli jasność srogą:
w Betlejem miasteczku, gdzie Dziecię było,
które się dla wszystkich na świat zjawiło.

Wbiegliśmy zaraz do szopy,
uściskaliśmy Mu stopy;
jam dobył fujary, a Kuba rogu,
graliśmy wesoło na chwałę Bogu.

Pójdźmyż i my tam ostatni,
Czeka nas tam bal dostatni
Pastuszków ochota, królewskie dary
które z rąk Jezusa będziemy brali.

"DO SZOPY, HEJ PASTERZE"

Do szopy, hej pasterze,
Do Szopy, bo tam cud!
Syn Boży w żłobie leży,
by zbawić ludzki ród.

Ref.: Śpiewajcie Aniołowie,
pasterze, grajcie Mu.
Kłaniajcie się Królowie,
nie budźcie Go ze snu.

Padnijmy na kolana,
to Dziecię to nasz Bóg,
Witajmy swego Pana;
wdzięczności złóżmy dług.

Ref.: Śpiewajcie...

O Boże niepojęty, kto
pojmie miłość Twą?
Na sianie wśród bydlęty,
masz tron i służbę swą.

Ref.: Śpiewajcie...

On Ojcu równy w Bóstwie
opuszcza niebo swe
A rodzi się w ub?stwie
i cierpi wszystko złe

Ref.: Śpiewajcie...

Bóg, Stwórca wiecznej chwały,
Bóg godzien wszelkiej czci,
patrz, w szopie tej zbutwiałej,
jak słodko On tam śpi.

Ref.: Śpiewajcie...

Jezuniu mój najsłodszy,
Tobie oddaję się.
O skarbie mój najdroższy,
racz wziąć na własność mnie.

Ref.: Śpiewajcie...

"GDY SIĘ CHRYSTUS RODZI"

Gdy się Chrystus rodzi,
i na świat przychodz.
Ciemna noc w jasności
promienistej brodzi
Aniołowie się radują,
Pod niebiosy wyśpiewują:

Gloria, gloria, gloria,
in excelsis Deo!

Mówią do pasterzy,
którzy trzód swych strzegl.
Aby do Betlejem,
czym prędzej pobiegl.
Bo się narodził Zbawiciel,
Wszego świata Odkupiciel,

Gloria...

"O niebieskie Duchy,
i posłowie nieba.
Powiedzcież wyraźniej
co nam czynić trzeba:
Bo my nic nie pojmujemy,
Ledwo od strachu żyjemy".

Gloria...

"Idźcież do Betlejem,
gdzie Dziecię zrodzone,
W pieluszki powite,
w żłobie położone:
Oddajcie Mu pokłon boski,
On osłodzi wasze troski".

Gloria...

A gdy pastuszkowie
wszystko zrozumieli
Zaraz do Betlejem
śpieszno pobiezeli
I zupełnie tak zastali
Jak anieli im zeznali

Gloria...

A stanąwszy na miejszu
pełni zdumienia
Iż sie Bóg tak zniżył
do swego storzenia
Padli przed Nim na kolana
I uczcili swego Pana

Gloria...

Wreszcie kiedy pokłon
Panu już oddali
Z wielką wesołością
do swych trzó wracali
Że się stali być godnymi
Boga widzieć na tej ziemi

"GORE GWIAZDA JEZUSOWI"

Gore gwiazda Jezusowi w obłoku
Józef z Panną asystują przy boku, przy boku

Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem
Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem

Wół i osioł w parze służą przy żłobie, przy żłobie
Huczą, buczą delikatnej osobie, osobie

Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem
Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem

Pastuszkowie z podarunki przybiegli, przybiegli
W koło szopę o północy obiegli, obiegli

Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem
Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem

Anioł Pański sam ogłosił te dziwy
Których oni nie słyszeli jak żywi, jak żywi

Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem
Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem

Anioł Pański kuranciki wycina, wycina
Stąd pociecha dla człowieka jedyna, jedyna

Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem
Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem

Już Maryja Jezuleńka powiła, powiła
Stąd wesele i pociecha nam miła, nam miła

Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem
Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem

Gore gwiazda Jezusowi w obłoku, w obłoku
Józef z Panną asystują przy boku, przy boku

Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem
Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem

"HEJ KOLĘDA, KOLĘDA"

W grudniowe noce, w zimowe noce
Dzieciątko Boże z zimna dygoce.
Idzie przez pola pokryte szronem.
Wiatr Mu wydzwania piosnki znajome.

Hej kolęda, kolęda, hej kolędy to czas.
Kto ogrzeje rączęta,
Kto schronienie Mu da?

Tyle tych domów i okien tyle,
może Go schronią choćby przez chwilę,
może przygarną do serca ludzie,
może nakarmią nim dalej pójdzie.

Świeczki się jarzą w świerkach zielonych
i złote gwiazdy wieńczą korony,
bo zewsząd dzwoni kolęda święta,
lecz o Nim, o Nim, nikt nie pamięta.

"JEZUS MALUSIEŃKI"

Jezus malusieńki leży wśród stajenki
Płacze z zimna nie dała mu matula sukienki.
Płacze z zimna nie dała mu matula sukienki.

Bo uboga była, rąbek z głowy zdjęła,
w który Dziecię owinąwszy, siankiem Je okryła
w który Dziecię owinąwszy, siankiem Je okryła

Nie ma kolebeczki, ani poduszeczki,
We żłobie Mu położyła siana pod główeczki.
We żłobie Mu położyła siana pod główeczki.

Dziecina się kwili, Matuleńka lili
w nóżki zimno, żłobek twardy, stajenka się chyli
w nóżki zimno, żłobek twardy, stajenka się chyli

Matusia truchleje, serdeczne łzy leje
O mój Synu, wola Twoja, nie moja się dzieje.
O mój Synu, wola Twoja, nie moja się dzieje.

Przestań płakać, proszę, bo żalu nie zniosę
Dosyć go mam z męki Twojej, którą w sercu noszę.
Dosyć go mam z męki Twojej, którą w sercu noszę.

Józefie stareńki, daj z ogniem fajerki
Grzać Dziecinę, sam co prędzej podpieraj stajenki.
Grzać Dziecinę, sam co prędzej podpieraj stajenki,

Pokłon oddawajmy, Bogiem go wyznajmy
To Dzieciątko ubożuchne ludziom ogłaszajmy.
To Dzieciątko ubożuchne ludziom ogłaszajmy.

Niech Go wszyscy znają, serdecznie kochają
Za tak wielkie poniżenie chwałę Mu oddają
Za tak wielkie poniżenie chwałę Mu oddają.

"MĘDRCY ŚWIATA, MONARCHOWIE"

Mędrcy świata, monarchowie,
gdzie śpiesznie dążycie?
Powiedzcież nam Trzej Królowie,
chcecie widzieć Dziecię?
Ono w żłobie nie ma tronu,
i berła nie dzierży,
a proroctwo jego zgonu,
już się w świecie szerzy.

Mędrcy świata, złość okrutna,
Dziecię prześladuje,
wieść okropna, wieść to smutna,
Herod spiski knuje.
Nic monarchów nie odstrasza,
do Betlejem spieszą,
gwiazda zbawcę im ogłasza,
nadzieją się cieszą.

Przed Maryją stoją społem,
Niosą Panu dary.
Przed Jezusem biją czołem,
składają ofiary.
Trzykroć szczęśliwi królowie,
Któż wam nie zazdrości?
Cóż my damy, kto nam powie,
pałając z miłości.

"MIZERNA, CICHA"

Mizerna, cicha, stajenka licha,
Pełna niebieskiej chwały.
Oto leżący, przed nami śpiący
W promieniach Jezus mały.

Nad nim anieli w locie stanęli
I pochyleni klęczą
Z włosy złotymi, z skrzydła białymi,
Pod malowaną tęczą.

I oto mnodzy, ludzie ubodzy
Radzi oglądać Pana,
Pełni natchnienia, pełni zdziwienia
Upadli na kolana.

Wielkie zdziwienie:wszelkie stworzenie
Cały świat orzeźiony;
Mądrość Mądrości, Światłość Światłości,
Bóg - człowiek tu wcielony!

Oto Maryja, czysta lilija,
Przy niej staruszek drżący
Stoją przed nami, przed pastuszkami
Tacy uśmiechający.

"NIE BYŁO MIEJSCA DLA CIEBIE"

Nie było miejsca dla Ciebie
w Betlejem w żadnej gospodzie
i narodziłeś się, Jezu,
w stajni, w ubóstwie i chłodzie.

Nie było miejsca, choć zszedłeś
jako Zbawiciel na ziemię,
by wyrwać z czarta niewoli
nieszczęsne Adama plemię.

Nie było miejsca, choć chciałeś
ludzkość przytulić do łona
i podać z krzyża grzesznikom
zbawcze, skrwawione ramiona.

Nie było miejsca, choć szedłeś
ogień miłości zapalić
i przez swą mękę najdroższą
świat od zagłady ocalić.

Gdy liszki mają swe jamy
i ptaszki swoje gniazdeczka,
dla Ciebie brakło gospody,
Tyś musiał szukać żłóbeczka.

A dzisiaj czemu wśród ludzi
tyle łez, jęków, katuszy?
Bo nie ma miejsca dla Ciebie
w niejednej człowieczej duszy!

"OJ MALUSKI, MALUSKI"

Oj, maluski, maluski, maluski, jako rękawicka
Alboli tyz jakoby, jakoby kawałecek smycka.

Cy nie lepiej by tobie, by Tobie siedzieć było w niebie
Wsak Twój Tatuś kochany, kochany nie wyganiał Ciebie.

Śpiewajcie i grajcie mu
Małemu, małemu

Tam wciornaska wygoda, wygoda, a tu bieda wsędzie,
Ta Ci teraz dokuca, dokuca, ta i potem będzie.

Tam Ty miałeś pościółkę, pościółkę i mietkie piernatki,
Tu na to Twej nie stanie, nie stanie ubozuchnej Matki.

Tam kukiołki jadałeś, jadałeś z carnuską i miodem,
Tu się tylko zasilać, zasilać musis samym głodem.

Tam pijałeś ceć jakie, ceć jakie słodkie małmazyje,
Tu się Twoja gębusia, gębusia łez gorskich napije.

Tam Ci zawse słuzyły, słuzyły prześlicne janioły,
A tu lezys sam jeden, sam jeden jako palec goły.

Hej, co się więc takiego, takiego Tobie, Panie stało,
Ześ się na ten kiepski świat, kiepski świat przychodzić zachciało

"TRIUMFY KRÓLA NIEBIESKIEGO"

Triumfy Króla niebieskiego,
zstąpiły z nieba wysokiego.

Pobudziły pasterzów,
dobytku swego stróżów,
śpiewaniem, śpiewaniem, śpiewaniem.

Chwała bądź Bogu w wysokości,
a ludziom pokój na niskości.
Narodził się Zbawiciel,
dusz ludzkich Odkupiciel,
na ziemi, na ziemi, na ziemi.

Zrodziła Maryja Dziewica,
wiecznego Boga bez rodzica.
By nas z piekła wybawił,
a w niebieskich postawił,
pałacach, pałacach, pałacach.

Pasterze w podziwieniu stają,
triumfu przyczynę badają.
Co się nowego dzieje,
że tak światłość jaśnieje, .
nie wiedzą, nie wiedzą, nie wiedzą.

Że to Bóg, gdy się dowiedzieli,
swej trzody w polu odbierzeli,
Śpiesząc na powitanie
do Betlejemskiej stajnie
Dzieciątka, Dzieciątka, Dzieciątka.

Niebieskim światłem oświeceni
pokornie przed nim uniżeni,
Bogiem Go być prawdziwym,
sercem, afektem żywym
wyznają, wyznają, wyznają.

I które mieli z sobą dary
Dzieciątku dają na ofiary.
Przyjmij o Narodzony,
nas i dar przyneisiony
z ochotą, z ochotą, z ochotą.

A potem Maryi cześć dają
Za Matkę Boską Ją uważają
Tak nas uczą przykładem
Jak iść mamy ich śladem
Statecznie, statecznie, statecznie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Teksty polskich kolęd oraz pastorałek, które koniecznie musisz znać! 26.12.2022 - Gazeta Krakowska

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski