Czytaj także: W Puszczykowie powstaje klasa tenisowa pod patronatem Andżeliki Kerber
Do Singapuru „Angie” poleciała bez trenera Wima Fissette'a, z którym rozstała się raptem kilkanaście dni temu. Długo wydawało się, że nie będzie to miało większego znaczenia dla przebiegu spotkania. Przy stanie 6:1, 2:0 coś jednak w grze puszczykowianki się zacięło. W decydującym secie obie tenisistki przegrywały swoje podanie, ale złą serię przerwała w końcu Bertens i to ona schodziła z kortu uśmiechnięta.
W pierwszym meczu grupy czerwonej Amerykanka Sloane Stephens pokonała Japonkę Naomi Osakę w starciu tenisistek debiutujących. Rozstawiona z nr 5 25-letnia Stephens wygrała z młodszą o cztery lata Osaką (nr 3) 7:5, 4:6, 6:1. Amerykanka i Japonka to triumfatorki dwóch ostatnich edycji US Open. Wynik można uznać za małą niespodziankę, biorąc pod uwagę ostatnie występy obu tenisistek. Stephens wygrała jednak zasłużenie, prezentując bardziej regularną i solidną grę.
We wtorkowych meczach grupy białej Dunka Karolina Woźniacka zmierzy się z Czeszką Petrą Kvitovą (początek o godz. 13.30, relacja obu spotkań w TVP Sport), a Ukrainka Elina Svitolina z Czeszką Karoliną Pliskovą. Zwyciężczyni tego drugiego pojedynku praktycznie zapewni sobie udział w półfinale.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?