Finał mistrzostw rozgrywanych na kortach AZS przy ul. Noskowskiego w Poznaniu przebiegał pod dyktando Czecha Vaclava Safranka, który w pierwszym secie raz przełamał serwis rywala i to wystarczyło do wygrania tej partii. W drugiej zawodnik z Czech dominował, kończąc gema, seta i cały mecz trzema efektownymi serwisami: dwoma asami i jednym wygrywającym podaniem.
– Moim łupem padło w spotkaniu kilka najważniejszych piłek. Dobrze dzisiaj też serwowałem. To miało decydujący wpływ na wynik meczu – powiedział zadowolony, pochodzący z Brna 25-latek. I dodał, że chciałby wrócić do Poznania za rok. A najbliższy start planuje na Węgrzech w imprezie podobnej rangi co w stolicy Wielkopolski.
Czytaj także: Talex Open 2019: Na kortach AZS grają o mistrzostwo Wielkopolski. Tenisowy turniej już przyniósł sporo niespodzianek
Niestety w grze pojedynczej żaden z Polaków nie przebił się do czołowej ósemki. Dużo lepiej biało-czerwoni zaprezentowali się w deblu. Triumfowała para Piotr Matuszewski/Mateusz Kowalczyk. W finale gry podwójnej pokonali oni duet Diego Hidalgo/Pedro Sakamoto (Brazylia) 6:3, 6:4.
– W tegorocznej edycji nie było zdecydowanego faworyta, ponieważ prawie wszyscy liczący się w turnieju tenisiści znajdują się na liście ATP na miejscach od 300 do 500. Skład finału nie był więc zaskoczeniem – zauważył Jacek Muzolf, dyrektor zawodów. I dodał, że cieszy się z wygranej polskiej pary.
Pochodzący z Kalisza Matuszewski to wciąż perspektywiczny tenisista. Z kolei Kowalczyk to doświadczony zawodnik, mający za sobą występy w Pucharze Davisa.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?