Termy Tarnowskie będą gotowe w kwietniu

- Wodę do basenów zaczniemy wlewać 1 marca - mówi Anita Stellmaszyk, prezes spółki Termy Tarnowskie. Na budowie działa teraz 40 firm. Pracują w przez siedem dni w tygodniu.

Zobacz też: Termy w Tarnowie Podgórnym: Otwarcie się opóźni. Są kłopoty z wykonawcą [ZDJĘCIA]

Obecnie prace wewnątrz budynku najdalej zaawansowane są w części sportowej, gdzie jest sześciotorowy basen sportowy o długości 25 metrów. Jak mówi Anita Stellmaszyk, prezes Tarnowskich Term, częścią obiektu, która ma przyciągnąć największą grupę użytkowników, będzie część rekreacyjna. Tam przyszły użytkownik znajdzie basen termalny, ale także wodny plac zabaw, saunarium, grotę solną oraz słoneczną łączkę. Co to takiego? Część pomieszczenia, która ma imitować słoneczną plażę. Znajdą się tam leżaki, a zamiast słońca wypoczywających mają ogrzewać specjalne lampy.

Atrakcją mają być też trzy zjeżdżalnie. Wszystkie zamontowane są wewnątrz budynku TT. Dzięki temu przy niskich temperaturach woda w zjeżdżalniach nie będzie chłodna, a rurami nie będzie też "wyciągane" ciepło. Aktualnie roboty trwają też w szatniach. Docelowo będzie w nich zamontowane 650 szafek. W Tarnowskich Termach będzie też strefa gastronomiczna. O powodzeniu Tarnowskich Term zadecyduje jednak nie tylko wyposażenie, ale również cena. Tej na razie prezes Stellmaszyk nie podaje, choć zapewnia, że będzie to cena przystępna. Mieszkańcy będą mieli preferencje.

Oznacza to, że będą mogli korzystać z Term Tarnowskich na podstawie karty mieszkańca, czyli szeregu zniżek. Woda, jaką TT czerpią z głębokości 1200 metrów, ma temperaturę 45°C. Jest bogata w jod, bar, magnez, wapń fluorki, mikroelementy miedzi i żelaza. Gmina pozyskała dofinansowanie z NFOŚ na wykonanie odwiertu.