Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To mają być mieszkania dla średniozamożnych poznaniaków

Bogna Kisiel
- W tym projekcie mieszkaniowym chcemy preferować rodziny z dziećmi, w tym wielodzietne, które z uwagi na dochód na osobę nie mają szans na kredyt  - podkreśla Karolina Fabiś-Szulc, radna Platformy
- W tym projekcie mieszkaniowym chcemy preferować rodziny z dziećmi, w tym wielodzietne, które z uwagi na dochód na osobę nie mają szans na kredyt - podkreśla Karolina Fabiś-Szulc, radna Platformy Paweł Miecznik
Poznańscy radni pojadą po świętach wielkanocnych do Ostrowa Wielkopolskiego. Chcą sprawdzić, jak realizowany jest projekt tanich mieszkań dla osób, które nie mają zdolności kredytowej.

Wiele osób posiada dochody, ale nie ma umowy o pracę. Dla banku są niewiarygodne. Jeśli chciałyby kupić mieszkanie, nie mają szans na kredyt. Poznańscy radni mają dla nich propozycję: pożyczkę wzięłaby spółka miejska, a najemcy spłacaliby ją w czynszu.

Zobacz: Miasto bierze kredyt. Ty go spłacasz

Pomysł spodobał się prezydentowi, który ma przygotować biznesplan całego przedsięwzięcia. Natomiast zespół, w skład którego weszli przedstawiciele wszystkich klubów działających w Radzie Miasta, pracuje nad kryteriami doboru osób, które mogłyby wziąć udział w tym programie mieszkaniowym. We wtorek radni spotkali się, by o tym podyskutować.

- Była to bardziej wymiana poglądów. Jak powstanie biznesplan, to będzie można konkretnie rozmawiać - mówi Maciej Przybylak, radny klubu prezydenckiego PRO.

Z programu mają korzystać młodzi. Górną granicę wieku określono na 40-45 lat

Wstępnie ustalono, że przy zawieraniu umowy najemca musiałby wpłacić maksymalnie 30 proc. wartości mieszkania. - Jednak ostateczne ustalenie wysokości tego progu zależy od wartości mieszkania - uważa Karolina Fabiś-Szulc, radna PO. - Trudno wyobrazić sobie, żeby na starcie ktoś wpłacił np. 60 tys. zł. Dlatego najpierw musimy oszacować ile będzie kosztować wybudowanie jednego metra kwadratowego. Zdecydować, w jakim standardzie mają być oddawane mieszkania. Czy "pod klucz", czy w stanie deweloperskim?

- Może młodzi ludzie będą sami chcieli decydować, jakie położyć płytki, wykładzinę lub wybrać umywalkę - dodaje Marek Sternalski, radny PO.

Radni założyli, że przez pierwsze dwa lata czynsz nie będzie wysoki. Później wzrósłby znacznie, by kredyt został spłacony.

- Nie chcemy, by jednak czynsz był wyższy niż 1,3 tys. zł miesięcznie - zaznacza K. Fabiś-Szulc. - Przewidujemy, że maksymalnie po 25 latach lokal stanie się własnością najemcy. Osoba, która chciałaby spłacić kredyt wcześniej mogłaby to zrobić po 10 latach, ale przez kolejnych pięć lat nie wolno byłoby sprzedać takiego mieszkania.

Program ma być adresowany do ludzi młodych. Górną granicę wieku określono na 40-45 lat. - Chcemy preferować rodziny z dziećmi w tym wielodzietne - podkreśla radna PO.

Z tego powodu poza małymi mieszkaniami, należałoby uwzględnić też lokale o większym metrażu. - Rodziny wielodzietne często radzą sobie finansowo - twierdzi M. Sternalski. - Jednak mają problem z kredytem, bo gdy bank podzieli dochód na osoby w rodzinie, to jest on za niski.

Ostrów realizuje taki program z powodzeniem od lat

Radny PO zapewnia, że zarys kryteriów naboru jest gotowy, ale trzeba dopracować szczegóły. Podobny program mieszkaniowy z powodzeniem realizuje Ostrów Wlkp. - Dlatego, chcemy się tam wybrać po Wielkanocy, by na żywym organizmie sprawdzić, jak on funkcjonuje - wyjaśnia M. Przybylak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski