To mieszkańcy zdecydują, co stanie się ze stadionem Szyca

- To jest teren ważny dla Poznania, położony w istotnym miejscu - twierdzi R. Grobelny. - Należy rozpatrzyć różne możliwości
jego zagospodarowania, bo różne są na ten temat opinie.

CZYTAJ TEŻ:
POZNAŃ: ZMAGANIA Z MAGISTRATEM O OSIEDLE NA STADIONIE SZYCA
Jedni chcą, by były to wyłącznie tereny zielone. Inni dopuszczają postawienie tam obiektów sportowych. Nie brakuje zwolenników budynków mieszkalnych rozproszonych wśród zieleni. Pojawiają się też propozycje intensywnej zabudowy tego obszaru. Natomiast kupcy z targowiska przy Dolnej Wildzie chcieliby nadal prowadzić tam swoją działalność.

- Trzeba przedyskutować, który wariant jest dla Poznania najlepszy - uważa R. Grobelny. I przypomina, że Poznań ma już doświadczenia z debat publicznych. Odbyły się dyskusje o stadionie, budżecie, a tzw. sąd obywatelski wydał werdykt w sprawie rozwiązań komunikacyjnych na Umultowie. Teraz wybrani mieszkańcy mają rozstrzygnąć o przyszłości stadionu im. Szyca i wskazać w jakim kierunku ma pójść miasto.

Warianty możliwych rozwiązań są przygotowywane. Będą trzy lub cztery (tyle, ile jest pomysłów na ten teren). Każda z propozycji ma zawierać pozytywne i negatywne skutki dla miasta oraz koszty, które trzeba będzie ponieść, by została zrealizowana. W przygotowaniu tych wariantów mają wziąć udział kupcy oraz właściciele stadionu.

- W najbliższym czasie będziemy z nimi na ten temat rozmawiać - zapewnia R. Grobelny.

Gdy będą gotowe, zostaną poddane publicznej dyskusji. Prezydent nie chce zdradzić, za którym rozwiązaniem się opowiada. Zastrzega jedna, że jeżeli poznaniacy wybiorą zbyt drogi wariant, to miasto go nie zrealizuje: - A wtedy ten teren będzie wyglądał tak, jak dzisiaj. Jeśli pozwoli na większą swobodę inwestorom, to w ciągu 5 lat rozpoczną oni tam działania.

Historia stadionu w pigułce
Stadion im. Szyca powstał z okazji PeWuKi w 1929 r. Po wojnie przejęły go Zakłady Cegielskiego, a później przekazały nieodpłatnie klubowi Warta. Ten sprzedał go firmie TK Development, która chciała wybudować tutaj hipermarket, następnie galerię handlową, a obecnie osiedle. Miasto odrzucało kolejne pomysły inwestora. Z kolei kupcy z targowiska przy Dolnej Wildzie chcą, by powstała hala targowa. Ale studium przewiduje tutaj zieleń i sport.