To najbardziej spektakularne sukcesy polskich Olimpijczyków. Pamiętasz je wszystkie?

Memoriał "Kusego" to jeden z najważniejszych mityngów lekkoatletycznych w Polsce. Odbywa się ku pamięci Janusza Kusocińskiego, który w Los Angeles w 1932 roku został pierwszym polskim mistrzem olimpijskim wśród mężczyzn oraz rekordzistą świata i olimpijskim w biegu na dziesięć kilometrów. Nauczyciel wychowania fizycznego, który nie miał sobie równych w Polsce międzywojennej.

Jerzy Kulej w 64 roku w Tokio i cztery lata później w Meksyku zdobył złote medale w boksie. W tamtym czasie był w ścisłej czołówce najpopularniejszych polskich sportowców. Jedyny polski pięściarz, który w trakcie kariery nie tylko nie został znokautowany, lecz także nie leżał nawet na deskach!

Pani magister ekonomii, która doskonale funkcjonowała na lekkoatletycznych bieżniach całego świata. Irena Szewińska to najwybitniejsza sportsmenka w dziejach Polski. W latach 60. i 70. zdobyła aż siedem medali olimpijskich, w tym trzy złote. Była członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

Waldemar Baszanowski miał 165 cm wzrostu, ale był wielkim sportowcem. Zadał kłam klątwie chorążego. Niósł biało-czerwoną flagę na igrzyskach w Tokio w 1968 roku i w Meksyku cztery lata później, a tak zdobył na obu imprezach złote medale w podnoszeniu ciężarów. Był wielokrotnym mistrzem świata i Europy, jest także trzecim najlepszym sztangistą w historii dyscypliny.

Władysław Kozakiewicz w 1980 roku został bohaterem narodowym. Na igrzyskach w Moskwie zdobył złoty medal, bijąc przy tym rekord świata w skoku o tyczce. Po wylądowaniu pokazał, co sądzi o wygwizdujących go radzieckich kibicach i nie tylko. Jego "gest Kozakiewicza" przeszedł do historii.

Pod wodzą Huberta Wagnera reprezentacja Polski w składzie Bronisław Bebel, Ryszard Bosek, Wiesław Gawłowski, Marek Karbarz, Zbigniew Lubiejewski, Lech Łasko, Mirosław Rybaczewski, Włodzimierz Sadalski, Edward Skorek, Włodzimierz Stefański, Tomasz Wójtowicz, Zbigniew Zarzycki zdobyła złoty medal na igrzyskach w Montrealu w 1976 roku. W finale pokonała ZSRR i była tak popularna, jak Rolling Stonesi.