Woda z Jeziora Maltańskiego spuszczana jest raz na cztery lata. Ostatni raz taka operacja miała miejsce w 2016 r., dlatego Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji w piątek, 6 listopada, rozpoczęły prace związane z osuszaniem zbiornika.
Hulajnoga jak roślina? Zobacz niecodzienny pojazd
Z Malty usunięto już boje, liny i sprzęt pływający. Równolegle ze spuszczaniem wody w najbliższych dniach będzie trwał odłów ryb. Lustro wody w zbiorniku będzie się obniżało o kilka do kilkunastu centymetrów dziennie.
– Na początku grudnia powinniśmy zobaczyć dno. Wtedy będą mogły się rozpocząć właściwe prace związane z oczyszczeniem zbiornika. Pomogą nam one utrzymać na całym torze regatowym pożądaną głębokość. Jest też ważna wiadomość dla użytkowników kąpieliska: odmulenie dna powinno zmniejszyć częstotliwość pojawiania się na Malcie zjawiska zakwitu sinic
– wyjaśnia dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji, Łukasz Miadziołko.
W miarę dostępności środków Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji planują również usunąć trzciny oraz wykonać konserwację budowli wodnych i nabrzeży. Ponowne napełnianie zbiornika będzie miało miejsce pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku, a długość procesu będzie w dużej mierze zależeć od opadów deszczu, ilości wód roztopowych i poziomu Cybiny. Szacuje się, że w Malcie jest około 2 milionów metrów sześciennych wody.
Podczas ostatnich prac, 4 lata temu z dna Jeziora Maltańskiego wywieziono ponad 20 ton śmieci i około 2500 ton namułów. Odłowiono 19 ton ryb.
Porządkowanie dna jeziora zawsze wiąże się z szeregiem niespodzianek. W przeszłości znajdywano już takie "skarby", jak: kajak, toi-toi, meble, rowerek dziecięcy, pojemniki na śmieci, czy elementy samochodów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?