Tomasz Łęcki nowym dyrektorem Muzeum Niepodległości

Łęcki został przedstawiony oficjalnie na konferencji prasowej przez wiceprezydenta Jędrzeja Solarskiego. Nowy dyrektor jest historykiem i pasjonatem tradycji niepodległościowych. – To dobry kandydat. Jako były samorządowiec ma doświadczenie w zdobywaniu dotacji unijnych – mówi Solarski.

Sam Łęcki zapewnia, że w muzeum nie zamierza robić rewolucji, co nie znaczy, że obędzie bez zmian w tej instytucji. – Zależy mi na tym, by poznać ludzi i obudzić w nich entuzjazm. Zaangażowanie pracowników jest gwarancją sukcesu – uważa.

W pierwszej kolejności chce zająć się projektami dotyczącymi obchodów okrągłej rocznicy Powstania Wielkopolskiego, którą będziemy obchodzić za trzy lata. – Obecna sytuacja polityczna w kraju pozwala stwierdzić, że na politykę historyczną będą dodatkowe pieniądze – mówi Łęcki. – Daleko nam do tego, by zainteresować poznaniaków Muzeum Niepodległości, tak jak stolica potrafiła zainteresować Muzeum Powstania Warszawskiego, ale chcemy iść w tym kierunku – mówi Łęcki.

Nowy dyrektor urzędowanie rozpoczął w czwartek.

Na konferencji prasowej wiceprezydent Solarski mówił też o przeznaczeniu 10,5 mln zł na pozarządową kulturę. W tej chwili trwa konkurs na pierwszy typ projektów związanych z historią. Chodzi przede wszystkim o 1050. rocznicę chrztu Polski oraz rocznicę Poznańskiego Czerwca.

Miasto zwiększy w 2016 r. pulę na działania w przestrzeń publicznej oraz działania edukacyjne. (1,8 mln zł). – Potencjał Poznania jest w dzielnicach. Nie tylko w śródmieściu, ale także na peryferiach – argumentował Marcin Kostaszuk, wicedyrektor Wydziału Kultury.

Najwięcej, bo 4,9 mln zł miasto przeznaczy na festiwale i warsztaty, a także na projekty wzmacniające współpracę poznańskich NGS-ów z zagranicą.