Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Rybacki: Dzięki ME do lat 18 w rugby poprawi się klimat dla dyscypliny i sportu!

Radosław Patroniak
Tomasz Rybacki jest przekonany, że Euro w rugby zaowocuje powstaniem nowych klubów w Wielkopolsce
Tomasz Rybacki jest przekonany, że Euro w rugby zaowocuje powstaniem nowych klubów w Wielkopolsce Fot. Archiwum Tomasza Rybackiego
Rozmowa z Tomaszem Rybackim, członkiem Komitetu Organizacyjnego Euro Rugby 2014 i członkiem zarządu sekcji rugby w Posnanii.

ME do lat 18, zaplanowane na dziesięciu wielkopolskich stadionach od 11 do 19 kwietnia, to chyba wydarzenie bez precedensu w historii polskiego rugby?
Na ten turniej przyjadą najlepsi szkoleniowcy w Europie i najlepsi zawodnicy młodego pokolenia. Wśród obserwatorów zobaczymy prawdopodobnie trenera pierwszej reprezentacji Anglii. Na trybunach będą też na pewno byłe gwiazdy największych drużyn, czyli Anglii, Francji, Szkocji, Walii i innych potentatów. Takiej plejady nazwisk w Polsce jeszcze nie było i nie wiadomo, kiedy znów będzie. Nie wierzę, że po ME zasypią nas sponsorzy, ale wierzę, iż poprawi się klimat dla rugby i w ogóle dla sportu.

Czy jajowata piłka zawładnie po mistrzostwach umysłami wszystkich kibiców?

Tego nie mogę zagwarantować, wiem natomiast, że impreza odbije się dużym echem w Wielkopolsce, a to oznacza, że z promocją rugby wreszcie wyjdziemy poza Posnanię i Winogrady. Nie boję się o frekwencję na trybunach nie tylko dlatego, że wstęp na wszystkie pojedynki będzie bezpłatny. Już podczas sparingu młodych rugbystóww Pobiedziskach na miejscowy stadion przyszło więcej osób niż na mecz piłkarzy.Chciałbym więc, żeby eliminacyjne spotkania obejrzały setki kibiców, a mecze finałowe elity we Wronkach tysiące.

Mistrzostwa mają być promocją regionu i dyscypliny, ale mają też przynieść wymierne efekty środowisku rugby?
To prawda i mówimy o tym od momentu, kiedy zrodził się pomysł zorganizowania tak prestiżowych zawodów. Bardzo byśmy bowiem chcieli, aby w miastach-gospodarzach po turnieju powstały zalążki drużyn młodzieżowych. Początkowo może korzystać z tego tylko Posnania, ale po cichu liczę że w perspektywie kilku lat w Wielkopolsce powstaną 2-3 drużyny ligowe. Być może odrodzi się też były mistrz Polski, Polonia Poznań.

W światowym i europejskim rugby obowiązuje sztywna hierarchia. Pierwsza drużyna w rankingu nie ma prawa przegrać z trzydziestą. Pewnie dlatego już przed ME biało-czerwonych sklasyfikowano na trzecim miejscu grupy A?
Rzeczywiście nasza reprezentacja celuje w to miejsce, ale jak go nie zajmie, nie będzie tragedii. Takie prognozy są nieprzypadkowe, bo drużyny z grupy A odstają fizycznie i technicznie od tych z elity. Od tych z grupy B dzieli je przepaść, więc konfrontacja bezpośrednia nie zaowocowałaby niespodziankami, tylko kompromitacją zespołów niżej notowanych. Stąd podział na grupy ma swój głęboki sens, wiąże się z tradycjami i programem szkolenia, obowiązującym w poszczególnych krajach. Anglicy trenują od szóstego roku życia i mają dużo bardziej doświadczonych trenerów. Sprawdzanie umiejętności ich reprezentacji z naszą przypominałoby pojedynek zawodowego boksera z amatorem z prowincjonalnego klubu. Jak długo może przetrwać na ringu ten drugi? Maksymalnie trzy sekundy...

Co jest największym problemem komitetu organizacyjnego w przededniu ME?
Chyba to, że nie mamy zawodowego sztabu organizacyjnego, na czele którego stoi prezes WOZRugby, Kazimierz Olejniczak. Każdy z nas zajmuje się w życiu czymś innym niż rugby, co nie znaczy, że brakuje nam pasji. W gronie delicyzyjnym znajduje się sześć osób, ale w organizację mistrzostw, łącznie z wolontariuszami, kierowcami autobusów i kierownikami obiektów, zaangażowanych będzie ponad 150 osób.

Dzięki turniejowi wiele obiektów zostanie zmodernizowanych. Najdłużej na remont czekał chyba stadion Posnanii przy Słowiańskiej?
To prawda, bo już od wielu lat myśleliśmy o renowacji. Nie wszystko uda się zrobić przed mistrzostwami, bo dopiero jesienią boisko zostanie przysunięte do trybun, ale i tak stali bywalcy na meczach poznańskiej drużyny będą przecierać oczy ze zdumienia. Z trybun zniknęły ławki, które zastąpiły plastikowe siedziska, a murawa nabrała rumieńców i koloru soczystej zieleni.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski