W nocy z 14 na 15 października w Hoppegarten koło Berlina skradziono trzy mercedesy sprintery (w jednym z nich były trumny). Trop wiódł do Wielkopolski. Ponad tydzień trwało szukanie zwłok (przetransportowano je do Niemiec na początku listopada). Odnaleziono też dwa pojazdy i złapano czterech podejrzanych.
- Nieuchwytny pozostaje tylko Tomasz Sporny. Naszym zdaniem, to on zorganizował kradzież mercedesów - mówi Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.
Tomasz Sporny. 34 lata. Ze zdjęcia wykonanego podczas zatrzymania trzy lata temu spogląda z miną niewiniątka. Ale jest doskonale znany policjantom z Poznania, zwłaszcza tym, którzy zajmują się zwalczaniem przestępczości samochodowej.
- Lista wszystkich jego wybryków zajmuje kilkanaście stron - mówi A. Borowiak. - Notowany był jeszcze jako nieletni. Od 1994 roku wydano za nim kilkanaście listów gończych, kilkanaście razy przebywał w areszcie. Większość zarzutów dotyczy kradzieży samochodów, ale zdarzyły się wybryk chuligański i włamanie. Sprawdzane było też czy posiadał nielegalnie broń. Ta sprawa jest zawieszona.
- Młody, gniewny i... zdolny jeśli chodzi o jego "fach" - wspomina Spornego były szef policyjnej grupy samochodowej. - Jeden z pierwszych na naszym terenie, który "wyspecjalizował się" w kradzieżach mercedesów vito. Od warszawiaków kupił "patent" i długo z niego korzystał. Potrafił też ukraść osobówkę, ale mi kojarzy się głównie z większymi pojazdami.
- Był bezczelny, zachowywał się tak, jakby był bezkarny - dodaje inny kryminalny. I opowiada: - Gdy byłem "nowy" w samochodówce, pojechaliśmy po niego do mieszkania. Zrobił awanturę, że budzimy go po szóstej rano. Powiedziałem "uspokój się chłopczyku", bo wyglądał wtedy jak dziecko, a on zaczął szaleć. Musieliśmy go skuć. Później dopytywał kim jest "ten nowy" i jak śmiał tak potraktować stałego "gościa" w wydziale.
- Ale generalnie był trudny i hardy. "Nie gadam z psami" to był jego stały tekst - słyszymy. - I dobrze prowadził samochody, niestety w tamtych czasach jego były szybsze od naszych.
Sporny w ostatnich latach sporo czasu spędził w Niemczech. W 2009 roku poszukiwała go tamtejsza policja. - Za kradzież samochodu urzędnika - mówią policjanci, ale szczegółów nie chcą podać. Złapali go i przekazali stronie niemieckiej.
- Teraz Tomasz Sporny poszukiwany jest listem gończym - mówi P. Kotlarski. - Chcemy wystąpić o ENA, ale najpierw musimy potwierdzić sygnały o miejscu ukrywania się mężczyzny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?