Tomasz Wiktor: Z organizacją Euro w rugby na pewno sobie poradzimy, a na pogodę wpływu nie mamy

Święto jajowatej piłki rozpocznie się 11 kwietnia o godz. 12 meczem elity w Plewiskach, w którym obrońcy tytułu, Anglicy zmierzą się z Portugalczykami. Dzień później o godz. 14 w Pniewach Polska w grupie A zagra z Czechami.
Wagę wydarzenia doceniły także władze lokalne, które nie szczędzą środków na modernizację obiektów i promocję imprezy. Urząd Marszałkowski przekazał 413 tys.zł na unowocześnie dziewięciu stadionów, a UM w Poznaniu zaangażował się w remont obiektu Posnanii i w nagłośnienie Euro z kwotą 165 tys. zł.

– W naszym przypadku zaangażowanie dotyczy przede wszystkim przystosowania boisk do potrzeb rugby. Dziewięć stadionów wyposażyliśmy w specjalne bramki, a to oznacza tyle, że każde z miast-gospodarzy może myśleć po mistrzostwach o zawiązaniu sekcji i powołaniu klas sportowych. Dla mieszkańców Pniew, Szamotuł, Wolsztyna i innych miast mecze Euro będą często pierwszą okazją do spotkania z rugby. Jestem przekonany, że pojawią się na trybunach choćby z samej ciekawości – przyznał dyrektor Departamentu Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego, Tomasz Wiktor.

W lipcu ubiegłego roku gościł on z prezentacją naszego regionu na kongresie FIRA AER, który przypieczętował kandydaturę Polski do organizacji zawodów. – Mistrzostwa do lat 18 są w światku rugby traktowane niezwykle prestiżowo. Można powiedzieć, że to impreza nr 3, po Pucharze Świata i Pucharze Sześciu Narodów. Od początku była życzliwość dla naszej federacji, ale trzeba pamiętać, że działacze FIRAAER niechętnie organizują imprezy poza krajami, które uchodzą za kolebkę rugby – dodał Wiktor.
Jego zdaniem władze WOZR poradzą sobie z wszystkimi problemami. – Na jedną rzecz nie mają jednak wpływu, czyli na pogodę. Podczas kongresu w Sztokholmie wyjaśniałem, że temperatura w kwietniu może wahać się od - 3 do 18 stopni Celsjusza. Osobiście jestem jednak optymistą i wierzę, że przynajmniej nie trafimy na ten najgorszy wariant – zakończył Wiktor.

Z kolei w poznańskim magistracie Euro jest traktowane jako inwestycja przyszłościowa. – Po pierwsze mamy klub w elicie rugby, po drugie mamy sukcesy w młodzieżowej odmianie tej pięknej dyscypliny, a po trzecie zawsze zależało nam, by w mieście rozwijały się gry zespołowe – zauważyła dyrektor Wydziału Sportu UM Poznania, Ewa Bąk.

Podział na grupy i miasta ME w rugby do lat 18 (11-19 kwietnia)
elita (Opalenica, Plewiska, Wronki, Pobiedziska, Gniezno): Anglia (obrońca tytułu), Portugalia, Francja, Włochy, Irlandia, Gruzja, Szkocja, Walia.
grupa A (Szamotuły, Pniewy, Poznań, Gniezno, Plewiska): Hiszpania, Holandia, Rosja, Belgia, Polska, Czechy, Niemcy, Rumunia.grupa B (Gniezno, Żerków, Wolsztyn,Szamotuły, Pobiedziska): Szwecja, Austria, Chorwacja, Szwajcaria, Ukraina, Serbia, Luksemburg, Litwa.