
Największą sensację sprawił występujący w wielkopolskiej klasie okręgowej (czwarte miejsce w grupie 1) GKS Grębanin, który wyeliminował wicelidera IV ligi Unię Swarzędz. Mecz w Grębaninie zakończył się w regulaminowym czasie remisem 3:3 (2:2), a rzuty karne skuteczniej wykonywali bezbłędni gospodarze, wygrywając 5:4. W pierwszej połowie to gospodarze dwukrotnie obejmowali prowadzenie, ale Unia doprowadzała do remisu. Po przerwie podopieczni trenera Patryka Kniata objęli prowadzenie 3:2, lecz miejscowi wyrównali w 80. minucie, a w rzutach karnych okazali się lepsi.
Rzutów karnych potrzeba było również do wyłonienia zwycięzcy w trzech innych przypadkach. W Kościanie, w meczu Obra Kościan – Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski, w regulaminowym czasie był remis 1:1 (1:0), a w rzutach karnych 4:3 wygrali goście z Ostrowa Wielkopolskiego. W Piaskach miejscowa Korona po remisie 1:1 (1:0) przegrała w rzutach karnych 4:5 z TPS Winogrady Poznań, natomiast w Poznaniu, na boisku MOS przy ulicy Gdańskiej (na Śródce), w spotkaniu Kotwica Kórnik – Tarnovia Tarnowo Podgórne, mimo, że występujący jako gospodarze piłkarze z Kórnika prowadzili 2:0, padł remis 2:2 (0:0), a z awansu cieszyli się piłkarze Kotwicy wygrywając w dramatycznym konkursie rzutów karnych 2:1.
Czytaj także: Totolotek Puchar Polski: Trofeum zabrali do Lubonia, a największą gwiazdą był Alain Ngamayama "Dla nas to był cud"
Sporą niespodzianką jest awans KS Opatówek, który wyeliminował znacznie wyżej notowaną w IV lidze wielkopolskiej, Victorię Września wygrywając u siebie 2:1. (1:0). Uważani za faworytów podopieczni trenera Tomasza Bekasa, którzy do przerwy przegrywali po rzucie karnym wykorzystanym w 22. minucie przez Mateusza Stefaniaka, w 64. minucie doprowadzili do wyrównana (Mikołaj Jankowski) i zapowiadało się, że o awansie będą rozstrzygały rzuty karne, ale trzy minuty przed końcem zwycięską bramkę dla gospodarzy zdobył Miłosz Matuszewski.
W ciekawych derbach powiatu kaliskiego Polonia Kępno przegrała z Victorią Ostrzeszów 1:2 (0:1). Miejscowi w 52. minucie przegrywali już 0:2 i zdołali tylko zmniejszyć rozmiary porażki. Dalej gra także Stella Luboń, która u siebie wygrała z Wartą Międzychód 2:0 (1:0) po bramkach Jakuba Solarka (16. karny) oraz Daniela Barana (70). Stella, wicelider grupy III wielkopolskie klasy okręgowej, to drugi oprócz GKS Grębanin przedstawiciel okręgówki, który dotarł do 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski na szczeblu WZPN.
Przypomnijmy, że po spotkaniach rozegranych 29 lutego i 1 marca awans uzyskały: Polonia Środa Wielkopolska (obrońca trofeum), Sokół Kleczew, Nielba Wągrowiec, Centra Ostrów Wielkopolski, SKP Słupca oraz Iskra Szydłowo.
W 1/8 finału są także Stainer Polonia 1912 Leszno, która awansowała walkowerem ponieważ jej rywal Pogoń Lwówek wycofał się z rozgrywek oraz KKS 1925 Kalisz i Mieszko Gniezno, które jako najlepsze wielkopolskie zespoły trzeciej ligi w poprzednim sezonie (nie licząc Lecha II Poznań, który awansował do drugiej ligi), w 1/16 finału miały wolny los.
Spotkania 1/8 finału zaplanowano na 25 marca, ćwierćfinały odbędą się 15 kwietnia, półfinały 6 maja, natomiast finał, którego triumfator (oprócz Lecha Poznań, Warty Poznań i Lecha II Poznań) reprezentować będzie Wielkopolskę w edycji Totolotek Pucharu Polski 2020/2021 na szczeblu centralnym, zostanie rozegrany 27 maja.
Krychowiak kończy z kadrą!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?