Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Towarzystwo Lexus: Sąd jest krytyczny, izba radców prawnych łaskawa

Łukasz Cieśla
Siedzibą Lexusa stało się wirtualne biuro w Poznaniu. Członków towarzystwa w nim nie zastaliśmy
Siedzibą Lexusa stało się wirtualne biuro w Poznaniu. Członków towarzystwa w nim nie zastaliśmy Adrian Wykrota
Towarzystwo Lexus jest sprytnym biznesem nabijającym kieszenie prawników? Takie wątpliwości towarzyszą działaniom Lexusa, którego prezesem jest poznański radca prawny Robert Walczak. Poznański sąd krytycznie ocenia Lexusa, nałożył grzywnę, domaga się też pokazania różnych dokumentów. Lexus do orzeczeń sądu się jednak nie stosuje. Mecenasa Walczaka mogłaby ukarać izba radców prawnych, do której należy, ale jej zdaniem nie złamał on zawodowej etyki.

Najpierw w imieniu „anonimowych klientów” Lexus pozywał np. sklepy internetowe za błędy w regulaminach sprzedaży. Część małych firm upadła przez przegrane procesy. Potem towarzystwo wzięło się za dużych graczy: firmy transportowe, które nie wypłacały kierowcom ryczałtów za noclegi w kabinach ciężarówek.

Gdy Lexus wygrywał proces o ryczałty, pieniądze dzielono między kierowców i prawników z kancelarii związanej z Lexusem i jego założycielem, czyli mec. Walczakiem. Ale gdy proces kończył się przegraną, wtedy Lexus nie pokrywał wygranym firmom kosztów sprawy. Twierdził, że jako organizacja społeczna nie ma majątku. W efekcie spory sądowe prowadził na koszt drugiej strony.

W zeszłym roku, po skardze firm transportowych, poznański sąd nakazał Lexusowi zdjęcie maski organizacji prospołecznej i wpisanie się na listę przedsiębiorców. Towarzystwo do dzisiaj nie wykonało niekorzystnych dla siebie orzeczeń sądu.

Grzywny też nie płacą

O kontrowersyjnej działalności Lexusa pisaliśmy już w zeszłym roku.

Więcej o Towarzystwie Lexus znajdziecie

Gdyby Lexus stał się firmą, straciłby zwolnienie od opłat sądowych. Zwolnienie przysługuje towarzystwu jako organizacji walczącej - teoretycznie społecznie i za darmo - o interesy konsumentów i pracowników. W czerwcu 2016 roku referendarz sądowy nakazał Lexusowi wpis do rejestru przedsiębiorców pod rygorem grzywny. Towarzystwo do dzisiaj tego nie zrobiło. Sąd ukarał więc mamę mecenasa Walczaka, ówczesną prezes Lexusa, grzywną w wysokości 5 tys. zł.

To nie cały artykuł - więcej znajdziecie

***

Urzędnicy podatkowi prowadzą nieustanną walkę z oszustwami i wyłudzeniami podatkowymi. Nie jest to jednak łatwe. Gdy uda się uszczelnić jedną branżę, oszuści szybko przenoszą się do drugiej. A z budżetu wyciekają kolejne miliardy. Odpryskami tej batalii często „dostają” uczciwi przedsiębiorcy, nieświadomi działania mechanizmu oszustw. Choćby z tego powodu warto wiedzieć jak działa mechanizm np. karuzeli VAT.

źródło: x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski