Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny początek lata: Zwłoki czterech osób wyciągnięto z wody, piąta ciągle jest poszukiwana

SAGA, KB
W ostatnim tygodniu w wodzie straciło już pięć osób
W ostatnim tygodniu w wodzie straciło już pięć osób archiwum
Cztery osoby utonęły od zeszłego tygodnia w Wielkopolsce, piąta ciągle jest poszukiwana w Jeziorze Długim w powiecie międzychodzkim. - To nie najlepszy początek lata - mówią strażacy i policjanci. Apelują do wypoczywających nad wodą o ostrożność i rozsądek.

W piątek po godzinie 19 policja poinformowała, że znaleziono mężczyznę, który w miniony czwartek wpadł do Jeziora Niedzięgiel w Skorzęcinie. Rodzina zidentyfikowała ciało 21-latka z powiatu kępińskiego.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 21-letni mężczyzna z nieustalonych jeszcze przyczyn wypadł z roweru wodnego. Kamizelka ratunkowa, którą miał na sobie, nie była zapięta i w chwili wpadnięcia do wody zsunęła się - mówi Anna Osińska z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie. - Próba ratowania tonącego przez innego mężczyznę nie powiodła się - dodaje, ze w chwili wypadku na rowerze wodnym przebywały również inne osoby.

Akcja ratownicza w Skorzęcinie jeszcze trwała, gdy napłynęła kolejna zła wiadomość: w Kozielsku (powiat wągrowiecki) utopił się 14-letni Alan. Nastolatkowie bawili się na dzikiej plaży, kilkaset metrów od kąpieliska. Alan skoczył z pomostu i już nie wypłynął. Nie umiał pływać. Jego koledzy pobiegli po pomoc na pobliskie kąpielisko po ratownika. Chłopaka nie udało się jednak uratować.

Sobota przyniosła kolejne tragedie.

- 23-letni mężczyzna utonął w stawie hodowlanym w miejscowości Rybin w powiecie ostrowskim - poinformował Sławomir Brandt z wielkopolskiej straży pożarnej. - 23-latek kąpał się, jego zniknięcie zauważyli koledzy, zaczęli go szukać. Niestety, bez powodzenia. Ciało zostało znalezione około 10 metrów od brzegu.

Tego samego dnia w Jeziorze Rygielskim (powiat wągrowiecki) utonął 17-latek.

- Ze wstępnych informacji wynika, że chłopak uczył się pływać pod okiem starszych kolegów. W pewnym momencie poszedł na dno, być może się zakrztusił - mówi Łukasz Gulczyński z policji w Wągrowcu. - Jeden z uczących go pływać nie był trzeźwy. Ciało wyłowiono w niedzielę.

To dopiero początek wakacji, więc strażacy i policjanci obawiają się, że podobnych tragedii może być więcej. W Jeziorze Długim - jak informuje Sławomir Brandt - ciągle poszukiwany jest mężczyzna, którego rzeczy znaleziono nad wodą.

- W ubiegłym roku w Wielkopolsce utonęło 39 osób - Dariusz Białkowski, szef komisariatu wodnego w Poznaniu przypomina, że były lata o wiele gorsze. W 1999 i 2001 w wodach regionu zatonęło po 86 osób. Najlepszy dotąd było rok 2007 - odnotowano wówczas 33 ofiary wody.

W zeszłym roku w całym kraju utonęło 396 osób, najwięcej w rzekach i jeziorach. Ponad 130 z nich było nietrzeźwych.

- Trzeba realnie oceniać swoje możliwości, nie wypływać, jeśli czujemy, że nie damy rady, wybierać kąpieliska ma których jest ratownik - ostrzega D. Białkowski. - Nie wolno wchodzić do wody po alkoholu. Należy pilnować bawiących się w wodzie dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski