Tragiczny wypadek na przejściu dla pieszych w Wolsztynie. Nie żyje kilkuletni chłopiec

29 sierpnia na przejściu dla pieszych na ulicy 5 Stycznia doszło do śmiertelnego wypadku. Jak wynika z pierwszych relacji Huberta Pukackiego z wolsztyńskiej straży pożarnej, kilkuletni chłopiec znalazł się pod kołami ciężarówki. Mimo podjętej reanimacji, nie udało się go uratować.

- Niestety przybyły na miejsce lekarz potwierdził śmierć dziecka - poinformował.

Informację potwierdził również oficer prasowy wolsztyńskiej policji asp. sztab. Wojciech Adamczyk.

- Niestety w efekcie zdarzenia śmierć poniósł 4-letni chłopiec, który wraz z matką przemieszczał się po przejściu na drugą stronę ulicy. Chłopiec dostał się pod koła samochodu ciężarowego DAF, którym kierował 56-letni mieszkaniec Wschowy. Pomimo podjętej przez policjantów reanimacji, niestety zmarł

- poinformował.

Na miejscu działania prowadzili technik kryminalistyki, policjanci i strażacy pod nadzorem prokuratora. Przeprowadzono oględziny oraz badanie stanu trzeźwości kierującego samochodem, które wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Na czas pracy funkcjonariuszy, centrum miasta zostało wyłączone z ruchu. Policjanci kierowali zmotoryzowanych na objazdy.

- Matka chłopca nie odniosła poważniejszych obrażeń. Na miejscu udzielono jej pomocy medycznej, trafiła też pod opiekę psychologa. W sprawie wszczęte zostało śledztwo, w toku którego ustalane będą przyczyny i okoliczności zdarzenia

- podkreśla oficer prasowy wolsztyńskiej policji.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Źródło: wolsztyn.naszemiasto.pl